Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 14 listopada 2024 14:22
Reklama

WAŻNE: Eksplozja przy granicy z Ukrainą. Nie żyją dwie osoby [AKTUALIZACJA]

We wtorek wieczorem, 15 listopada Rzecznik rządu potwierdził, że w powiecie hrubieszowskim doszło do eksplozji, która doprowadziła do śmierci dwóch obywateli Polski. Służby wyjaśniają sprawę. Wdrożono procedury przewidziane w takiej sytuacji - zwiększenie gotowości bojowej niektórych jednostek wojskowych i służb.
WAŻNE: Eksplozja przy granicy z Ukrainą. Nie żyją dwie osoby [AKTUALIZACJA]

Autor: fot. KPRM

 

Wójt zarządził 4-dniową żałobę w gminie

 

Jak podaje News4Media, w Przewodowie cały czas jest mnóstwo wojska, policji i dziennikarzy. Cała miejscowość jest otoczona przez służby. Dojazd na miejsce wybuchu jest zablokowany. Nie da się także dotrzeć (osobom postronnym) do domów. Zresztą ludzie rozmawiają bardzo niechętnie.

 

Podobne rzeczy tu się działy. Tu jest przecież granica i po jej drugiej stronie już spadały rakiety. Słychać było głośne wybuchy.

- jeden z mieszkańców

 

Do Przewodowa wysłano 500 dodatkowych policjantów. Wójt Dołhobyczowa Grzegorz Drewnik zarządził w gminie 4-dniową żałobę.

 


 

Solidarność odwołała czwartkową manifestację w Warszawie

 

W związku z tragedią w Przewodowie NSZZ „Solidarność” – jak podało Money.pl – odwołała planowany na czwartek 17 listopada protest w Warszawie. Związek zamierzał zademonstrować swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji gospodarczej kraju: wysokiej inflacji, drożejącej energii i niechęci rządu do emerytur stażowych. Eksplozja rakiety przy granicy polsko-ukraińskiej zmieniła jednak plany związku.

 

W związku z sytuacją w Przewodowie w woj. lubelskim Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” po specjalnym, zwołanym w trybie pilnym posiedzeniu podjęła decyzję o zawieszeniu jutrzejszego Marszu Godności”.

- komunikat związku

 


 

Nic nie wskazuje na to, że był to intencjonalny atak na Polskę

 

"Nic nie wskazuje na to, że był to intencjonalny atak na Polskę" - tak o wczorajszym wybuchu pocisku w Przewodowie mówili na wspólnej konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki. 

 

 

Wczoraj na większe ośrodki miejskie na Ukrainie spadły rakiety. Ukraina broniła się. Mieliśmy do czynienia z poważnym starciem wywołanym przez Rosję. [...] Wiele wskazuje na to, że była to rakieta obrony powietrznej, która niestety spadła na terytorium Polski.

Najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej typu S-300. Nie mamy w tej chwili dowód na to, że była to rakieta wystrzelona przez stronę rosyjską.

Jesteśmy w bezpośrednim kontakcie z naszymi sojusznikami z NATO. Podkreślam - nie mamy żadnej poszlaki, która pozwalałyby stwierdzić, że był to atak na Polskę.

- Andrzej Duda, prezydent Polski

 

W Biurze Bezpieczeństwa Narodowego odbyło się spotkanie Prezydenta Andrzeja Dudy z Premierem Mateuszem Morawieckim, ministrami oraz dowódcami wojskowymi.

 


 

Jak informuje serwis News4Media, mężczyźni, którzy zginęli to 58 i 60-latek. Jeden z nich był stróżem w suszarni. Drugi to rolnik, który prowadził ciągnik. Tak serwis relacjonuje to, co działo się we wtorek, 16 listopada w Przewodowie i okolicach:

 

Huk było słychać w Tyszowcach. To miejscowość oddalona o 30 km od Przewodowa. Ks. Bogdan Ważny jest proboszczem w Przewodowie. Opowiada, że usłyszał odgłos wybuchu. Akurat szykował się do mszy. Przybiegli ludzie i powiedzieli, co się dzieje. O godzinie 17:00 odprawiał mszę, ale w kościele nikogo nie było. Aneta Karpiuk, starosta hrubieszowski, zwołała sztab kryzysowy i pojechała na miejsce. Nie udzielała żadnych informacji. Tak samo jak wojewoda lubelski Lech Sprawka.

Pracownicy stacji paliw w Sitnie przy drodze do Hrubieszowa (w tym powiecie znajduje się Przewodów) widzieli, jak drogą sunie kolumna wojska i policji. Jechali na sygnałach. – Przez bitą godzinę – mówiła pracownica stacji. Kiedy dziennikarze dotarli na miejsce, droga na teren zdarzenia została już zablokowana. Mogła przejechać tylko osoba, która miała otworzyć miejscową szkołę. Tam miał się zebrać sztab kryzysowy.

- News4Media

 



Na terenie wsi Przewodów spadł pocisk produkcji rosyjskiej

 

Głos w sprawie zabrał także prezydent Polski, Andrzej Duda

 

[...] Chcę złożyć wyrazy współczucia dla najbliższych naszych obywateli, którzy zginęli w wyniku wybuchu najprawdopodobniej rakiety, która spadła na naszym terytorium, 6 kilometrów od granicy. [...] Jestem po całym szeregu konsultacji międzynarodowych Zaczynając od sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego Jensa Stoltenberga, poprzez rozmowę z prezydentem USA. [...] Wszystkie zobowiązania traktatów i zobowiązania sojusznicze są obowiązujące. Stany Zjednoczone stoją z nami na straży bezpieczeństwa Polski, ale także całego sojuszu północnoatlantyckiego. To dla mnie, jako prezydenta RP kwestia najważniejsza.

- Andrzej Duda, prezydent Polski

 

Prezydent potwierdził także, że rozmawiał z przywódcą Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. “Zełenski zapewnił mnie, że była to rakieta wystrzelona z terenu Federacji Rosyjskiej. To co się stało, było zdarzeniem pojedynczym. Nic nie wskazuje, by miały miejsce kolejne."

 

Została wzmocniona ochrona Polski. Nic nie wskazuje na to, aby dalsze tego typu zdarzenia miały następować. 

 

 


 

W wystąpieniu po zwołanym posiedzeniu Rady Ministrów, premier Mateusz Morawiecki złożył kondolencje rodzinom ofiar tragedii oraz przedstawił pierwsze działania i decyzje rządu:

 

Polska jest członkiem najsilniejszego sojuszu militarnego w historii świata.  Poprosiliśmy o wsparcie sojuszników, z którymi jesteśmy w stałym kontakcie. Po pierwsze, zdecydowaliśmy o podniesieniu gotowości niektórych oddziałów, z uwzględnieniem monitorowania przestrzeni powietrznej. Po drugie, prowadzimy analizy z naszymi sojusznikami w zakresie potencjalnego użycia art. 4 traktatu waszyngtońskiego. Weryfikujemy przesłanki, aby ten artykuł został użyty.  Po trzecie, zdecydowaliśmy o wezwaniu ambasadora Rosji do MSZ.

- Mateusz Morawiecki,  premier Polski

 

Premier Morawiecki zapewnił, że wszystkie służby w Polsce zostały podniesione w stan podwyższonej gotowości. Apelując o rozwagę oraz spokój. 

 


 

Jak potwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych na polskie terytorium spadł pocisk produkcji rosyjskiej. 
 

W dniu 15 listopada 2022 r. zaobserwowano wielogodzinny zmasowany ostrzał całego terytorium Ukrainy i jej infrastruktury krytycznej prowadzony przez siły zbrojne Federacji Rosyjskiej. O godzinie 15:40 na terenie wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim spadł pocisk produkcji rosyjskiej, w wyniku czego śmierć poniosło dwóch obywateli Rzeczypospolitej Polskiej.

 

- Łukasz Jasina, rzecznik prasowy MSZ

 

W związku z tym zdarzeniem minister spraw zagranicznych prof. Zbigniew Rau wezwał ambasadora Federacji Rosyjskiej do MSZ z żądaniem niezwłocznego przekazania szczegółowych wyjaśnień. 


 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zamieścił w swoich mediach społecznościowych oświadczenie, w którym przekazuje wsparcie Polsce: 

 

To, przed czym ostrzegaliśmy dawno temu, stało się również dzisiaj. Terror nie ogranicza się do naszych granic narodowych. Rosyjskie rakiety trafiły w Polskę. Ile razy Ukraina mówiła, że państwo terrorystyczne nie ograniczy się do naszego kraju? To tylko kwestia czasu, zanim rosyjski terror posunie się dalej. Im dłużej Rosja czuje się bezkarna, tym więcej zagrożeń będzie dla wszystkich, do których dojdą rosyjskie rakiety. Uderzanie na terytorium NATO rakietami... To rosyjski atak rakietowy na bezpieczeństwo zbiorowe! To naprawdę znacząca eskalacja. Potrzebne jest działanie. I chcę teraz powiedzieć wszystkim naszym polskim braciom i siostrom: Ukraina zawsze będzie was wspierać! Terror nie uwolni ludzi! Zwycięstwo jest możliwe, gdy nie ma strachu! My tego nie mamy, wy też nie. Rosja sprzeciwia się światu. Rosja terroryzuje nas i wszystkich, do których dotrze. Zróbmy wszystko, aby to powstrzymać!

- Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy

 

 


 

"Służby wyjaśniają sytuację dotyczącą eksplozji w Przewodowie na Lubelszczyźnie" - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller po posiedzeniu komitetu ds. bezpieczeństwa narodowego. Zginęły tam dwie osoby. Rząd podejmie weryfikację, czy można uruchomić artykuł 4. NATO.

 

Władze nie potwierdziły jednoznacznie doniesień świadków, że na Przewodów spadły rakiety

 

Prezydent Polski Andrzej Duda zdecydował o zwołaniu w środę, 16 listopada Rady Bezpieczeństwa Narodowego na godzinę 12:00.


 

Pierwsze informacje o eksplozji w Przewodowie, pojawiły się po godzinie 19:00. 

 

Policja nie podaje na ten moment przyczyn wybuchu. Przyczyny tego zdarzenia nie są znane w tej chwili. Otrzymaliśmy zgłoszenie o wybuchu na placu suszarni. W tej chwili zabezpieczamy miejsce zdarzenia i oświetlamy teren akcji. 

- starszy kapitan Marcin Lebiedowicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie (Radio Lublin)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama