7 kwietnia o godzinie 18:00 w Centrum Kultury i Sztuki miało miejsce wyjątkowe wydarzenie: spektakl "Biała bluzka" według opowiadania Agnieszki Osieckiej. Występowała Krystyna Janda. Adaptacja i reżyseria Magdy Umer. Muzycy, którzy zagrali na zywo, to Janusz Bogacki (fortepian), Tomasz Bogacki (gitara) Paweł Pańta (kontrabas) Bogdan Kulik (perkusja).
„Biała bluzka” oparta na opowiadaniu Agnieszki Osieckiej to opowieść o miłości niemożliwej, bo miłości do opozycjonisty. Historia kobiety nie mogącej sobie poradzić ze sobą i z Polską lat stanu wojennego. Tytułowa biała bluzka była marzeniem i znakiem przystosowania do życia w kraju zakazów i nakazów, cenzury, opozycji, kartek na mięso, zaświadczeń z miejsca pracy, dowodów, stempelków i godziny policyjnej i więźniów politycznych. Kraju braku wolności, w którym ułańska fantazja podlewana alkoholem, miłość, przyjaźń i poczucie humoru pozwalały czuć smak życia. Z czasem spektakl stał się „kultowy”, był grany w całej Polsce. Przeglądała się w nim dorastająca młodzież, która uznała, że bohaterka Osieckiej mówi, myśli i czuje jak oni.
Dziś powrót do tamtej opowieści oznacza przedstawienie datowane znów w tamtych czasach. Ale bohaterka - dojrzała kobieta po przejściach - interpretuje, i myśli odmiennie. To samo, ale w innym zabarwieniu, inaczej akcentując problemy. Spektakl opowiada także nowym pokoleniom, w sposób specyficzny dla Osieckiej, klimat i koloryt czasu minionego. W spektaklu emocje opowiadane są także przy pomocy dziesięciu najważniejszych piosenek Agnieszki Osieckiej. To spektakl muzyczny ilustrowany materiałami filmowymi.
W drugiej części audycji mogliście wysłuchać rozmowy z aktorem Teatru Wybrzeże, Piotrem Biedroniem.
Zapytałam Piotra, jak wspomina swoją szkołę teatralną.
Zapytałam też o rolę w spektaklu dyplomowym.
I za taką perełkę Piotr został wyróżniony nagrodą Najlepszy aktor w roli drugoplanowej.
W tym miesiącu będzie można zobaczyć Piotra w spektaklu "Płatonow" na podstawie A. Czechowa. Zapytałam Piotra czy Czechowa lubi i jaki jest ten czechowski Mikołaj w jego wykonaniu.
Sztuka napisana jest ponad 130 lat temu. Czy charaktery, które widzimy w spektaklu można również spotkać dzisiaj?
Drugi ze spektakli, które będzie można zobaczyć w kwietniu to "Willkommen w Zoppotach". Zapytałam Piotra czy woli komedie czy tragedie.
Ostatnią realizacją, w której zobaczycie Piotra w kwietniu na deskach Teatru to "Przedwiośnie". Piotr gra w spektaklu Cezarego Barykę, zapytałam więc jak buduje się taką rolę.
Pojawiła się jeszcze jedna kwestia, o którą zapytałam aktora. W spektaklu występuje zupełnie nago i nie jest to jedyne przedstawienie, w którym musi sprostać takiemu wyzwaniu.
Zapytałam czy zmaganie się z takim wyzwaniem zależy od widowni, czy zawsze jest trudne.
Rozmowa Cezarego Baryki z Gajowcem była inspirowana rozmową Grzegorza Sroczyńskiego z profesorem Marcinem Królem. Byłam ciekawa, czy podobne rozważania towarzyszyły tworzeniu "Przedwiośnia".
Jakiej rewolucji pragnie Cezary Baryka?
Rozmawiałam z aktorem Teatru Wybrzeże, Piotrem Biedroniem, którego w kwietniu będziecie mogli zobaczyć w spektaklach "Płatonow", "Willkommen w Zoppotach" oraz w "Przedwiośniu".
Napisz komentarz
Komentarze