Funkcjonariusze Straży Leśnej zauważyli samochód osobowy z zapakowanym w środku drewnem. Zwrócili się do policjantów z prośbą o ustalenie właściciela. Okazało się, że dzień wcześniej sprzedał on auto. Funkcjonariusze ustalili nabywców i przyłapali ich, gdy odkurzali auto z wiórów.
Figurujący w policyjnych systemach właściciel pojazdu w rozmowie z policjantami oświadczył, że wczoraj sprzedał auto. Funkcjonariusze, analizując zdobyte informacje, ustalili nowych nabywców samochodu oraz ich miejsce pobytu. Tego samego dnia mundurowi pojechali pod wytypowany adres. Niespodziewana wizyta stróżów prawa miała miejsce w chwili, gdy kobieta z mężczyzną odkurzali pojazd z wiórów. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznali się do wyrębu i kradzieży drzewa z lasu, które sprzedali przypadkowo napotkanym osobom w sąsiedniej miejscowości. Sprawcy zostali zatrzymani i przewiezieni do jednostki Policji.
- Komenda Powiatowa Policji w Tczewie
Policja podaje, że wycince uległy drzewa liściaste takie jak dąb, brzoza, grab, buk i lipa o oszacowanej przez nadleśnictwo wartości blisko 2 tysięcy złotych. Skradzione drzewo zostało zabezpieczone przez leśników. Zatrzymani odpowiedzą przed sądem za wyręb i kradzież drzewa, za co grozi im do 5 lat więzienia.
Pamiętajmy, że leżące w lesie drewno nie może zostać zabrane bez odpowiedniej zgody wydanej przez zarządcę kompleksu. Las i każdy jego element jest dobrem społecznym i stanowi majątek Skarbu Państwa lub własność prywatną. Za wycięcie drzewa w lesie bez pisemnego zezwolenia odpowiemy jak za kradzież mienia, za co w przypadku przestępstwa grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Zadbajmy również o to, aby kupować drewno z pewnych i zaufanych źródeł, za które otrzymamy autentyczne potwierdzenie zakupu. Kupując od przypadkowo napotkanych ludzi, narażamy się na odpowiedzialności karną, jeżeli okaże się, że drzewo pochodzi z przestępstwa.
- Komenda Powiatowa Policji w Tczewie
Napisz komentarz
Komentarze