Kierownik referatu inwestycyjno-technicznego Piotr Odya oraz podległa mu urzędniczka mieli poświadczyć wówczas nieprawdę w protokole odbioru prac prowadzonych na terenie Urzędu Gminy. Odwołali się od wymierzonej kary grzywny, a sąd przyznał im rację.
Przypomnijmy, że cała sprawa rozpoczęła się już w 2014 roku.
Zakończenie trwającego kilka miesięcy procesu komentuje Piotr Odya.
Bardzo cieszę się z tego wyroku (...) Jednak najbardziej przykre jest to, że za takie działania muszą płacić mieszkańcy. Mam nadzieję, że osoby, które lekką ręką próbują zaangażować do swoich działań prokuraturę będą mieli odwagę i powiedzą chociaż "przepraszam" - Piotr Odya
Wyrok Sądu Rejonowego w Tczewie jest nieprawomocny.
Napisz komentarz
Komentarze