W tym roku Polacy – jak wynika z sondażu serwisu Rankomat – nie będą tłumnie bawić się na wyjazdowych sylwestrach
Aż 34 proc. badanych nie ma zamiaru płacić za zabawę w lokalach ani gdzieś wyjeżdżać. 29 proc. miało takie plany, ale z nich zrezygnowało.
Tym bardziej że ceny noclegów wcale nie zachęcają do podróży. Jednak decydując się na wcześniejszą rezerwację, można zaoszczędzić do 1000 zł w przypadku sylwestra w Polsce i nawet do kilku tysięcy złotych w przypadku noworocznego wyjazdu za granicę.
- Rankomat
Gorzej niż w ubiegłym roku
40 proc. Polaków planuje wydać na zabawy i wyjazdy mniej niż 500 zł. Co 10 respondent w ogóle nie przewiduje żadnych wydatków.
Zazwyczaj o tej porze Polacy planowali ferie, a właściciele obiektów hotelowych windowali ceny na sylwestra dla spóźnialskich. Ten rok jest inny. W ostatniej chwili ruszyły rezerwacje sylwestrowe, a jest w czym wybierać. I to w przyzwoitych cenach.
- wp.pl (analiza ofert ze stron Noclegi.pl i Nocowanie.pl)
Co prawda liczba rezerwacji na przestrzeni ostatnich 2 tygodni wzrosła o 35 proc. i nadal rośnie, ale nie zbliża się do poziomu z zeszłego roku.
Dużo wolnych miejsc
W tej chwili średnia cena za dobę dla jednej osoby wynosi 118 złotych za noc, czyli utrzymuje się na zeszłorocznym poziomie pomimo znaczącego wzrostu kosztów prowadzonej działalności.
- Tomasz Zaniewski, wiceprezes spółek Nocowanie.pl i Noclegi.pl
Nad morzem jest nawet taniej. W Sopocie średnia wartość rezerwacji spadła w ciągu ostatnich 14 dni z 1,6 tys. do 900 zł. W Jastrzębiej Górze trzeba zapłacić średnio 48 zł za osobę za noc, a w Kołobrzegu 68 zł.
Sprawdziliśmy też ceny w popularnym Kazimierzu Dolnym. W pensjonatach jest nadal dużo wolnych miejsc. Za 2 noclegi dla 2 osób trzeba zapłacić nawet ponad 1000 zł, ale można też znaleźć tańsze oferty. Na przykład za 650-800 dla 2 osób (dwie noce) nie jest problemem.
W tym przypadku trzeba jednak brać pod uwagę, że w cenie nie ma imprezy. Jeżeli ktoś się na zdecyduje na taki krok, to może wziąć udział w miejskiej zabawie plenerowej, bo w Kazimierzu taka impreza się odbędzie.
Niebezpieczne "last minute"
Specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa ostrzegają przed nieuczciwymi ofertami sylwestrowymi "last minute".
Mamy do czynienia z różnego rodzaju zabiegami nieuczciwych operatorów, po prostu złodziei, którzy bardzo często chcą uzyskać dane klientów, dane do uwierzytelnienia swoich transakcji. Tego nie można robić.
- Włodzimierz Kiciński, wiceprezes Związku Banków Polskich
FinCERT.pl – Bankowe Centrum Cyberbezpieczeństwa ZBP oraz Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości Komendy Głównej Policji we wspólnym komunikacie zwracają uwagę na kilka najczęstszych wariantów oszustwa:
- oferowana do wynajmu nieruchomość nie istnieje
- podszycie się pod właściciela nieruchomości i oszukańczy wynajem miejsc na internetowych portalach sprzedażowych
- przygotowanie strony łudząco podobnej do strony hotelu, pensjonatu lub innego obiektu
- wyłudzenie danych/środków od właściciela wynajmowanego obiektu z wykorzystaniem portali społecznościowych lub sprzedażowych (np. wpłata zaliczki poprzez uznanie karty kredytowej)
Jak co roku w tym czasie mogą pojawiać się ogłoszenia, które nęcą swoją wyjątkową ofertą cenową, doskonałą lokalizacją, kuszącymi zdjęciami wnętrz czy najatrakcyjniejszymi widokami – ostrzegają eksperci. Początkowo kontakt z wynajmującym może przebiegać poprawnie, jednak już po wpłaceniu zaliczki mogą pojawić się problemy z komunikacją – wyjaśniają. I dodają, że „to powinno być dodatkowym sygnałem, aby ponowie zweryfikować ofertę i nie narazić się na dodatkowe koszty związane z podróżą”.
Napisz komentarz
Komentarze