Przyznaję, że ostatnio nie chodziłem po sklepach i nie robiłem większych zakupów. Dlatego kiedy znajomi zaczęli narzekać na ceny warzyw, trochę nie chciało mi się wierzyć. Mówili, że papryka jest po 30 zł, że już nie kupują. Od razu sobie przypomniałem rok 2019, kiedy warzywa i owoce też były drogie. Wtedy wszyscy straszyli cenami pietruszki.
– opowiada nam pan Paweł z Lublina
Wtedy jednak wyjaśnienie, dlaczego tak się dzieje, było proste: susza. Ceny płodów rolnych poszły w górę, bo było ich mało. A co dzieje się teraz?
Poszedłem więc do sklepu i okazało się, że znajomi mają rację. Ceny niektórych warzyw są zaporowe.
– dodaje pan Paweł z Lublina
Wiele osób z tego powodu ogranicza spożycie warzyw. A to jest już niebezpieczne dla zdrowia.
Cena warzyw bez marży
Sprawdzamy zatem ceny na giełdzie rolnej w Elizówce:
- bakłażan – 18 zł
- cukinia – 12,50 zł
- kalafior – 9,50 zł
- ogórek długi – 18,12 zł
- papryka czerwona lub żółta – 21 zł
- pomidor koktajlowy – 25 zł.
Dodajmy: to ceny hurtowe. Sklepy dołożą do tego marżę i cena końcowa, którą zobaczy klient, będzie znacznie wyższa.
Ceny, co prawda, nie powinny raczej dziwić, bo przecież mamy marzec i do początku sezonu warzywnego zostało jeszcze trochę czasu. Mimo to dziwią. I to nie tylko klientów, ale też plantatorów i ekspertów rynkowych.
Kupisz tylko 3 paczki pomidorów
Dlaczego tak się dzieje? Jak wyjaśnia „Rzeczpospolita”, to, co teraz trafia na polskie stoły, to import z Hiszpanii i Maroka. A tam atak zimy przyniósł katastrofę w uprawach. Stąd horrendalne ceny warzyw, a w niektórych miejscach wręcz puste półki.
„Swoje dokładają wysokie ceny energii. Na polskich bazarach pomidory kosztują nawet 35 zł za kg, ale to i tak nieźle, bo przynajmniej są dostępne. W Wielkiej Brytanii supermarkety zaczęły reglamentować sprzedaż. Tesco sprzedaje tam po 3 paczki pomidorów, papryki czy ogórków na klienta, podobnie Asda czy Lidl”.
– wylicza dziennik
Polscy plantatorzy ograniczyli produkcję
Nie jesteśmy w stanie tych braków nadrobić, bo polscy plantatorzy ograniczyli produkcję ze względu na drogie media. Podobnie jest w innych krajach. A sytuacja jest poważna, bo np. ceny papryki poszły w górę najmocniej od 5 lat.
Niestety na obniżki cen nie ma co liczyć. Dr hab. Bożena Nosecka, ekspertka rynku warzyw, tłumaczy, że dopóki nie zacznie się produkcja w Holandii, ceny wciąż będą wysokie. Bo Holandia to główny wytwórca m.in. pomidorów spod osłon.
Napisz komentarz
Komentarze