Pucharowe boje
Z Pucharem tczewianie pożegnali się dosyć szybko. Zaczęli występ od II rundy, gdzie pokonali na wyjeździe 5:2 GKS Bobowo (zespół również występujący w A-klasie, w innej grupie). Przeszkodą w kolejnej fazie okazało się Centrum Pelplin. Piłkarze trenerów Grzegorza Klareckiego i Ireneusza Cymanowskiego ulegli na własnym terenie 2:7, choć scenariusz tego meczu rozpoczął się od gola Cezarego Grali już w pierwszej minucie. Po dwóch trafieniach Wojciecha Szoski zrobiło się 2:1 dla przyjezdnych. Przed przerwą w 44. minucie do bramki Centrum trafił Maciej Sablewski. Po przerwie jednak Gryf stracił 5 goli i zakończył pucharową przygodę na potyczce z drużyną z klasy okręgowej 14 września.
Koniec sezonu w A klasie
W sobotę, 17 czerwca, piłkarze w ostatnim meczu sezonu rozbili LKS Waplewo Wielkie 7:2, tym samym potwierdził znakomitą dyspozycję na własnym terenie. Na stadionie przy ul. Bałdowskiej wygrali wszystkie spotkania od początku maja (2:0 z Błękitnymi Kmiecin, 7:0 z Amatorką Mikołajki Pomorskie, 5:3 ze Świtem Radostowo i 7:2 z Waplewem Wielkim).
Boisko w Tczewie było dla Gryfa w tym sezonie małą twierdzą. Ze wszystkich 41 punktów, jakie piłkarze zdobyli w lidze, aż 31 pochodziło z meczów domowych. Na wyjeździe podopieczni Cymanowskiego i Klareckiego zdobyli 10 oczek. Pierwsze punkty z wojaży przywieźli 29 października, kiedy rozbili 7:1 Świt Radostowo (potem wygrana 6:4 z Rodłem Trzciano, 3:1 z WKS Lignowy Szlacheckie i remis 1:1 z Lisovią Lisewo).
Beniaminek w IV, malborskiej grupie A klasy zajął szóste miejsce. Wyżej Gryfa uplasowali się: Błękitni Kmiecin, Błyskawica Postolin, Mady Ostaszewo, Błękitni Stare Miasto oraz zwycięzca rozgrywek Rodło Kwidzyn. Zawodnicy z Tczewa w przyszłym sezonie ponownie zagrają w A klasie.
Napisz komentarz
Komentarze