11 listopada, czyli Narodowe Święto Niepodległości
Czymś zupełnie normalnym jest dla nas to, że to dzień wolny, że na ulicach wielu miast obywają się wojskowe parady, urządza się wojskowe pikniki oraz marsze i okolicznościowe biegi. Naturalne jest także dla nas to, że to święto to forma uczczenia zakończenia I wojny światowej w 1918 roku i tym samym odzyskania przez Polskę Niepodległości.
Paradoksalnie jest to święto zarówno stare, jak i młode.
Zaczęło się ponad 100 lat temu
11 listopada nie zostało wybrane świętem z nakazu władz. Stało się tak, bo ten dzień zaczęli uroczyście obchodzić sami Polacy.
Po raz pierwszy święto niepodległości zostało uczczone w 1920 r. Ale nie było to jeszcze wydarzenie ogólnopolskie i państwowe. Miało skromny, lokalny charakter. Sprowadzało się to do przeglądu pododdziałów w Warszawie przez marszałka Józefa Piłsudskiego. Z biegiem lat ten zwyczaj zaczął się rozlewać na inne miasta.
Świętowanie stało się tak popularne i powszechne, że w 1937 r. ustanowiono Narodowe Święto Niepodległości, wskazując jednocześnie ten dzień jako wolny od pracy.
Tak było krótko, bo wybuchła II wojna światowa.
PRL nie uznawał 11 listopada. Ustanowił własne święto
W czasie niemieckiej okupacji świętowanie nie było możliwe. Po wojnie niewiele się zmieniło.
Komunistyczne władzy tego święta nie przywróciły, a wskazały nowe. To 22 lipca stał się Narodowym Świętem Odrodzenia Polski. Ten dzień – przypomnijmy – to rocznica ogłoszenia komunistycznego Manifestu PKWN.
Wszystko wróciło do normy, czyli do przedwojennej tradycji dopiero w 1989 roku, kiedy sejm zdecydował o przywróceniu Narodowego Święta Niepodległości.
Napisz komentarz
Komentarze