21 listopada tego roku kryminalni z tczewskiej komendy zatrzymali i przewieźli do jednostki Policji 40-latka podejrzanego o kradzież z włamaniem do jednej z piwnicy w Tczewie. Wówczas łupem sprawcy padły ziemniaki, marchew i słoiki z różnymi przetworami. Właściciele oszacowali starty na 1500 złotych.
- KPP Tczew
W rozmowie z policjantami mężczyzna przyznał, że działał spontanicznie. Kilkukrotnie wracał do piwnicy i wynosił kolejne zaprawy.
W drodze powrotnej z miejsca przestępstwa stwierdził, że transport ziemniaków i marchwi jest nie lada wyzwaniem. Odpuścił więc i pozostawił przy drodze warzywa. Nie mógł jednak zrezygnować z przetworów, które najbardziej mu smakowały. Zwłaszcza weki z ogórkami.
40-latek schował je w swojej piwnicy.
Policjanci odzyskali już 43 słoiki, które choć trochę podróżowały, wróciły do właścicieli w stanie nienaruszonym.
- KPP Tczew
Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi do 10 lat więzienia. Mężczyzna działał w warunkach tzw. recydywy, dlatego sąd może wymierzyć mu kare zwiększoną nawet o połowę.
Napisz komentarz
Komentarze