Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 16:42
Reklama

Szkoła w Rokitkach wciąż nie jest gotowa

Wciąż powstaje katolicka szkoła w pobliżu osiedla mieszkaniowego w Rokitkach niedaleko Tczewa. Miała być gotowa na 1 września.
Szkoła w Rokitkach wciąż nie jest gotowa

Autor: fot. Tv Tetka

Władze Zespołu Szkół Katolickich w Tczewie zdecydowały o budowie w tym roku kolejnego budynku - na potrzeby szkoły podstawowej. Na lokalizację wybrano Rokitki - od kilku miesięcy powstaje tam Katolickie Centrum Edukacji z halą sportową i boiskiem. Szkoła budowana w technologii szkieletowej miała być gotowa na 1 września. Niestety tak się nie stało. Jaki jest obecnie stan zaawansowania prac, mówi dyrektor placówki, ks. Krzysztof Niemczyk:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Cekolujemy, kładziemy płytki, kładziemy podłogi. Na razie plan jest taki, żeby na koniec września ta część, która jest przeznaczona do odbioru czyli parter, zgłosić wnioski do odpowiednich służb. - ks. Krzysztof Niemczyk

Przyczyny opóźnienia zostały zdiagnozowane:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Plan był ambitny, jednak warunki, trochę pogodowe, trochę losowe i również na rynku pracy, są trudne. - ks. Krzysztof Niemczyk

Na razie uczniowie rozpoczęli rok szkolny na ulicy Wodnej. Docelowo w Rokitkach uczyć się będą wszystkie klasy nowo otwartej podstawówki.


Więcej zobaczysz w Telewizji Tetka Tczew:

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ort 10.09.2018 09:48
"na Rokitkach"... Mój Boże. Kto to pisze??? A na Tczewie ilu uczniów będzie się uczyć?

Wojt 09.09.2018 20:26
Przecież od samego początku termin na 1 września był abstrakcją. Taki plan mogła sobie wymyślić tylko taka osoba która nie ma pojęcia o budownictwie. Powoływanie się na warunki pogodowe jest niepoważne, bo lepszego sezonu budowlanego nie można sobie wyobrazić. Koniec września też jest abstrakcją, bo do odbioru trzeba wykonać drogi i obowiązkowe parkingi. Mimo tego życzę wytrwałości, powodzenia i więcej realizmu!!

Reklama