Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 05:33
Reklama

Czy doszło do uszkodzenia ruin średniowiecznego zamku w Tczewie?

Jeden z naszych widzów zauważył prace budowlane prowadzone tuż obok zasypanych ruin zamku krzyżackiego w Tczewie i zawiadomił o tym Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Okazuje się, że właściciel działki na miał wszystkich zgód na rozpoczęcie budowy. Co gorsza, mogło dojść do uszkodzenia fragmentów zabytku.

Gdy wiosną 2009 roku w pobliżu ulicy Zamkowej w Tczewie przypadkowo odkryto ruiny średniowiecznej krzyżackiej budowli, była to archeologiczna sensacja na skalę Polski. W ciągu kolejnych kilku lat przeprowadzono szczegółowe badania, które potwierdziły, że to pozostałość po XIV-wiecznym zamku. Wówczas rozbudziły się nadzieje tczewskich miłośników historii, którzy liczyli na odpowiednie wyeksponowanie zabytku. Tak się jednak nie stało – właściciel działki nie był zainteresowany zagospodarowaniem ruin i w porozumieniu z wojewódzkim konserwatorem zostały one zasypane. Kilka lat później właściciel postanowił tuż obok wybudować budynek wielorodzinny, a nad zasypanym zabytkiem miał powstać parking. Tuż po rozpoczęciu budowy jeden z mieszkańców Tczewa zauważył koparkę, która wydobyła spod ziemi cegły i zaalarmował o tym pomorskiego konserwatora.

 

Właściciel działki nie zgodził się na wystąpienie przed kamerą, jednak jak wynika z naszych informacji, mężczyzna był pewien, że miał wszelkie pozwolenia. Nie potwierdza tego jednak Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Gdańsku. Co może grozić właścicielowi, jeśli okaże się, że doszło do zniszczenia zabytku? Odpowiedź w materiale wideo!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama