9-latka tonęła w basenie. Pomógł jej mały Tymek

Jak wynika z komunikatu, około godziny 9:30 dziewczynka z III klasy pływackiej Sportowej Szkoły Podstawowej w Tczewie zaczęła się topić. 

Pierwszą osobą na niecce, która zauważyła nietypowe zachowanie dziewczynki w wodzie był jej kolega z grupy pływaków Tymon. Chłopiec wyłowił ją na powierzchnię, po czym przetransportował na skraj niecki i wyciągnął na tzw. plażę, teren wokół basenu.

- fragment oświadczenia TCSiR

Wówczas zgodnie z procedurami na dużym basenie dyżur pełniło dwóch ratowników. Nie zauważyli jednak całej sytuacji. Po zaalarmowaniu jeden z nich udzielił dziewczynce pomocy, podał jej tlen (jak czytamy, po wyciągnięciu z wody, podtopiona była przytomna i samodzielnie oddychała). Drugi z ratowników zaalarmował karetkę pogotowia. Przyjechała po 7 minutach, a jej obsługa zajęła się dziewczynką. Jak podaje TCSiR, została ona wypisana ze szpitala w stanie dobrym.

Zarząd spółki ukarał obu ratowników będących podczas zdarzenie na dyżurze. Ich zwierzchnik otrzymał natomiast naganę za: "niedopełnienie obowiązków i nieprzestrzeganie uregulowań obowiązujących w TCSiR mających zagwarantować bezpieczeństwo osób korzystających z basenów".

Zarząd Spółki bardzo dziękuje i docenia zimną krew młodego Tymka, który jako pierwszy zareagował i ratował swoją koleżankę. Podziękowaliśmy mu już w dniu zdarzenia i dziękujemy również w tym oświadczeniu. Tymek jesteś naszym bohaterem!

- fragment oświadczenia TCSiR

Apel spółki

W związku ze zbliżającym się okresem letnim i spędzaniem czasu wolnego na wodą apelujemy do Wszystkich. Pamiętajcie, że woda to żywioł i jest nieprzewidywalna. Na każdym akwenie wodnym, basenie, jeziorze, morzu czy rzece powinniśmy przede wszystkim włączyć wyobraźnię. Musimy zdawać sobie sprawę, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego, trochę jak z jazdą samochodem. Na bok trzeba odłożyć arogancję, chęć pochwalenia się swoimi zdolnościami albo udowodnieniem sobie, że coś uda mi się zrobić. Powinniśmy przede wszystkim stosować się do regulaminu, słuchać poleceń ratownika i opiekuna. Mieć na uwadze to, że w wodzie jest wiele osób, jest głośno i reakcja niosących pomoc nie zawsze może być natychmiastowa. Hałas i duże skupisko osób powodują to, że nie zawsze widać i słychać, kiedy ktoś potrzebuje pomocy. Dlatego tak ważne jest, aby porzucić brawurę.

- TCSiR