Na początku tygodnia policjanci z Oliwy odebrali zgłoszenie, że przy jednym z małych sklepów młody mężczyzna w czarnej bluzie szarpie sprzedawczynię. Wcześniej miał coś ukraść. Policjanci pojechali na miejsce i podczas rozmowy z pokrzywdzoną ustalili, że do sklepu przyszedł pijany mężczyzna i chciał kupić piwo. Ekspedientka odmówiła sprzedaży alkoholu osobie nietrzeźwej, jednak ten argument pijanemu klientowi nie wystarczył. Jego potrzeba wypicia kolejnego piwa była tak silna, że postanowił obsłużyć się sam.
- Policja Pomorska
Złapał za butelkę i wyszedł ze sklepu. Sprzedawczyni ruszyła za nim, ponieważ za towar nie zapłacił, a gdy do niego podeszła, aby je odebrać, ten zaczął ją wyzywać. Wówczas rozzłościł się jeszcze mocniej. Zaczął szarpać kobietę, popychać i wykręcać jej ręce, po czym uciekł. Gdy policjanci rozmawiali ze zgłaszającą, do sklepu wszedł mężczyzna, którego kobieta od razu rozpoznała. Zgłaszająca była pewna, że to ten sam, który wczesnej ukradł butelkę piwa. Policjanci zatrzymali go i sprawdzili jego dane w policyjnych systemach, a następnie doprowadzili do komisariatu.
Najprawdopodobniej jeszcze dziś zatrzymany 19-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego usłyszy zarzuty kradzieży rozbójniczej, jednak z uwagi na okoliczności zdarzenia, odpowie za wypadek niższej wagi.
Za kradzież rozbójniczą grozi kara 10 lat więzienia. Jeżyli czyn stanowi wypadek mniejszej wagi, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Napisz komentarz
Komentarze