W minioną środę chwilę po północy policjanci odebrali zgłoszenie o pożarze samochodu, do którego doszło na terenie śródmieścia. W wyniku zdarzenia spłonął opel vectra oraz nadpalił garaż, przy którym samochód był zaparkowany. Uszkodzeniom uległ także citroen stojący się w garażu. Pokrzywdzeni oszacowali straty na kilkanaście tys. zł. Na miejscu zdarzenia policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej wykonali oględziny, policyjny technik zabezpieczył ślady oraz sporządził dokumentację fotograficzną. Ze wstępnej opinii biegłego wynikało, że doszło do podpalenia.
- Policja Pomorska
Sprawą zajęli się kryminalni z komisariatu w Śródmieściu, którzy szczegółowo sprawdzili wszystkie zdobyte informacje, rozmawiali z osobami, które mogły mieć wiedzę na temat zdarzenia oraz sprawców. Kryminalni tego samego dnia zatrzymali pierwszego z nich. 46-latek z Gdańska trafił do policyjnego aresztu i usłyszał dwa zarzuty zniszczenia mienia o łącznej wartości kilkunastu tysięcy złotych.
W minioną niedzielę kryminalni dotarli do informacji, z której wynikało, że drugi podpalacz ukrywa się na terenie ogrodów działkowych we Wrzeszczu. Kryminalni wezwali wsparcie i zabezpieczyli teren, aby nie dopuścić do ewentualnej ucieczki poszukiwanego mężczyzny. Policjanci weszli do altany, w której ukrywał się sprawca. 45-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj mężczyźnie przedstawiono dwa zarzuty zniszczenia mienia.
Za tego typu przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat.
Napisz komentarz
Komentarze