Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 13:18
Reklama

Ważne ostrzeżenie dla właścicieli psów. Taki trawnik może być dla nich groźny

Groźny jęczmień płonny. Urzędnicy przestrzegają przed wyprowadzaniem psów na trawniki, na których rośnie ta roślina.

Wygląda niepozornie i jest wszędzie. Na pierwszy rzut oka to niewysokie kłosy. Laik może je uznać za jakąś odmianę trawy. Mowa o powszechnym w Polsce jęczmieniu płonnym, przed którym właśnie ostrzegają urzędnicy od miejskiej zieleni.

 

Łąka nie taka przyjemna

 

Na naszych trawnikach, szczególnie przyulicznych, pojawia się miejscami, rosnąc w zwartych łanach, jęczmień płonny (Hordeum murinum). Roślina ta ma we florze Polski status archeofita, czyli gatunku zawleczonego przez człowieka przed końcem XV w. Jęczmień płonny nie jest inwazyjny w wysokim stopniu, pojawia się głównie w zbiorowiskach ruderalnych i na terenach zurbanizowanych,

– wyjaśnia Zarząd Zieleni Warszawy

 

I dodaje, że roślina może urosnąć do 40 cm. 

 

 

Najlepiej czuje się w miejscach suchych i nasłonecznionych. 

 

Takie właśnie warunki występują zwykle przy ulicach, gdzie temperatura powietrza nad asfaltem czy chodnikiem osiąga w dzień wysokie wartości, a odczyn gleby, ze względu na obecność resztek budowlanych (np. cementu) jest zasadowy.

 – opisują urzędnicy

 

Podobne komunikaty prawdopodobnie niebawem wydadzą inne miasta. 

 

Zagrożenie dla psa

 

A to właśnie miejsca, gdzie ludzie chętnie wyprowadzają psy lub koty. I to jest problem. Zwłaszcza jeżeli miasta nie koszą często trawy, urządzając małe łąki. Wtedy jęczmień się rozrasta i stanowi zagrożenie dla zwierząt.

 

Niestety, obserwujemy, że jęczmień płonny może stanowić problem dla psów. Jego nasiona znajdują się w kłosach, okrytych plewami z twardą ostką. Po zawiązaniu nasion rośliny robią się suche, a kłosy łatwo się rozpadają i rozsypują na podłoże.

 – tłumaczą urzędnicy

 

Problem stanowi to, że takie ostki mogą się wbić w łapy psów. W drastycznych przypadkach nawet w gałkę oczną.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama