Pomysł narodził się spontanicznie, gdy mieszkańcy zwrócili uwagę, że miejsce to nie jest reprezentacyjne i pełne było nieparlamentarnych napisów. Sołtys wraz z mieszkańcami zdecydowali, że nadszedł czas na zmiany. Pierwszym krokiem było zgłoszenie się do PKP z prośbą o wsparcie. Choć przewoźnik uznał, że wiadukt jest w dobrym stanie technicznym, to jednak nie odpowiada za estetyczne zniszczenia.
Mieszkańcy i organizacje działają wspólnie
Zrodził się pomysł, by wykorzystać to miejsce jako lokalną wizytówkę. Zaczęło się od zdobycia niezbędnych pozwoleń oraz zorganizowania festynu dzięki wsparciu z programu "Akumulator Społeczny". Środki zebrane podczas wydarzenia zostały przeznaczone na przygotowanie muralu. Zaangażowanie lokalnej społeczności jest imponujące. W projekt włączyło się wiele osób i organizacji, takich jak Koło Gospodyń Wiejskich, klub sportowy, OSP oraz liczni mieszkańcy. Wszyscy zgodnie stwierdzają, że to dopiero początek takich inicjatyw, które mają szansę przyczynić się do ożywienia życia kulturalnego w Lisewie Malborskim.
Stwierdziliśmy razem z Sołtysem, że byłoby dobrym pomysłem zamalować i najpierw zaczęliśmy od tego, że poprosiliśmy PKP o wsparcie, żeby zobaczyli, przyjrzeli się tematowi. Uznali, że wiadukt jest w stanie technicznym dobrym, natomiast za takie zniszczenia nie odpowiadają, i sobie pomyśleliśmy, że to byłaby dobra okazja, dobry pomysł, to jest też nasza wizytówka, żeby wyglądał lepiej, i od tego się zaczęło., Pozwolenia od PKP, i potem duże zaangażowanie sołtysa i społeczeństwa, pozyskanie pieniędzy najpierw z Akumulatora Społecznego, dzięki któremu mogliśmy przygotować festyn. Z tego festynu środki poszły na przygotowanie tego muralu. Jest dużo mieszkańców, którzy chcą się angażować, są grupy takie jak koło gospodyń wiejskich, klub sportowy, OSP, naprawdę zaangażowanie jest duże, to robi wrażenie, wierzymy, że to jest dopiero początek tego, co przed nami i takich inicjatyw będzie zdecydowanie więcej.
- Paweł Bury, pomysłodawca muralu
Za realizację muralu odpowiada firma Artlinia, znana z imponujących projektów na terenie Polski, Egiptu i Londynu. Artyści współpracowali wcześniej z globalnymi markami, takimi jak Walt Disney, oraz z gwiazdami światowego formatu, w tym Madonną. Inspiracją do stworzenia muralu była wąskotorowa kolejka, która przez lata kursowała w okolicy.
Radość współpracy
Choć powierzchnia wiaduktu okazała się wymagająca z powodu swojej faktury, a hałas i ruch uliczny dodatkowo utrudniały pracę, to artyści mogą liczyć na wsparcie mieszkańców. Jak sami mówią, lokalna społeczność przynosi im zupy, ciasta, herbatę i kawę, dzięki czemu czują się mile widziani i docenieni.
Inspiracją jest kolejka wąskotorowa, która jeździła tutaj zawsze, W ogóle cała koncepcja, to tutaj bardziej bym skierował to pytanie do mieszkańców, do sołtysa, ponieważ to od nich to wyszło, oni to organizowali i tak dalej. No my, że tak powiem, znaleźliśmy się na ich drodze do zrealizowania tego pomysłu. Powierzchnia jest trudna przez fakturę, więc to bardzo uciążliwie, dużo trzeba więcej nałożyć jakby pracy, tak przy tym nakładaniu farby, jest hałas, ulica i tak dalej, ale mieszkańcy przynoszą zupę, przynoszą ciasta, przynoszą herbatniki, herbatę, kawę, więc jesteśmy bardzo fajnie zaopiekowani i generalnie miło się tu przyjeżdża.
- Dorota Miltyk i Toimasz Gadzinowski, Artlinia
Prace nad muralem potrwają jeszcze około dwóch tygodni, a sam projekt realizowany jest głównie w dni robocze. Artyści liczą, że w tym czasie uda im się zakończyć dzieło, które stanie się nie tylko ozdobą, ale i symboliczną bramą wjazdową na Żuławy.
Chcemy, aby mural witał wszystkich, którzy tędy przejeżdżają.
– Marcin Bugajski, sołtys Lisewa Malborskiego
Plany na przyszłość
Mural to nie jedyne przedsięwzięcie, które powstało dzięki współpracy z Artlinią. W planach są także wykłady dla uczniów miejscowej szkoły, które mają na celu zainspirowanie młodzieży do odkrycia swoich talentów.
Ponadto, powstaje dokument o Lisewie, który ma pokazać tę miejscowość z ciekawej, nieznanej dotąd strony.
Napisz komentarz
Komentarze