Groźny wypadek
W piątek, 10 stycznia, na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Grunwaldzkiej doszło do kolizji trzech samochodów: dwóch osobowych i karetki jadącej wówczas na sygnale. Nikt nie został poszkodowany. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie podała, że zgłoszenie o wydarzeniu otrzymało o godzinie 18:52. Jak poinformowała sierżant Katarzyna Ożóg, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Tczewie - auto marki BMW uderzyło w ambulans, który przewracając się uszkodził inne auto. Według badania wszyscy byli trzeźwi.
Zbiórka pracownika
Kamil Krzyżanowski, jeden z ratowników Szpitali Tczewskich, rozpoczął akcję zbierania pieniędzy na nową karetkę.
Uszkodzenia sprzętu no są ogromne. Auto, które zostało uszkodzone, jest nowe. Funkcjonuje u nas od praktycznie trzech miesięcy dopiero funkcjonuje i pracuje. W tej chwili posiadamy auto zastępcze [...] natomiast to na pewno nie jest to tak świeży, tak nowy, tak wydajny pojazd jak ten, który został uszkodzony. [...]
- Kamil Krzyżanowski, ratownik
Zrzutka znajduje się na tej stronie. Jak czytamy w opisie zbiórki, do kolizji doszło ze względu na nieustąpienie pierwszeństwa. Uszkodzony pojazd dalej nie może pełnić swojej funkcji.
To auto zostało zakupione ze środków pokrywających koszt samochodu i noszy. Pozostały sprzęt, który w karetce się znajduje, który jest niebotycznie drogi, był na wyposażeniu szpitala, więc został do tego samochodu wszczepiony i tam pracował. Natomiast my kupiliśmy w ramach przetargu samochód z noszami. Tym samym, jeżeli nawet uda nam się uzyskać jakieś odszkodowanie, mam nadzieję, że to nie będzie problem, to odszkodowanie pokryje koszta pojazdu i noszy. Natomiast nie pozostałą część sprzętu, a on również został uszkodzony.
- Kamil Krzyżanowski, ratownik
Prezes Szpitale Tczewskie S.A. Maciej Bieliński poinformował, że pojazd, jak i sprzęty się w nim znajdujące były ubezpieczone. Jednak na razie nie wiadomo, jakiej rekompensaty finansowej może spodziewać się firma.
[...] Czekamy na analizy producentów, bo karetce są sprzęty wielu producentów. Czekamy, aż przyjadą odpowiedni ludzie, żeby zdiagnozować, czy te wszystkie sprzęty są sprawne, czy nie są sprawne. Wtedy dopiero będziemy wiedzieli, jakie są straty [...]
- Maciej Bieliński, prezes Szpitali Tczewskich
Zapasowy pojazd
Bieliński poinformował także, jak wygląda sytuacja z karetkami w spółce:
W sytuacji, w której się znaleźliśmy od piątku, tak naprawdę wypadł nam najnowszy ambulans. Natomiast dla pacjentów nie ma to żadnego znaczenia. Nie ma też takiego zagrożenia, że te karetki nie będą jeździły, ponieważ już wprowadziliśmy karetkę zapasową, a dodatkowo ściągnęliśmy już karetkę dodatkową zapasową, tak żebyśmy mieli zabezpieczenie na wypadek, jeżeli któraś z naszych karetek jeżdżących systemie uległaby awarii.
- Maciej Bieliński, prezes Szpitali Tczewskich
Napisz komentarz
Komentarze