Czy prezydent Tczewa był podsłuchiwany?

Łukasz Brządkowski w swoich mediach społecznościowych poinformował, że w Urzędzie Miejskim w Tczewie mogło dojść do przestępstwa polegającego na bezprawnym uzyskaniu dostępu do nagrań wideo i dźwięku w Urzędzie Miejskim. Zawiadomienie dotyczy okresu od 12 kwietnia do 7 października 2024 roku.

Nieprawidłowości w systemie monitoringu

Zawiadomienie dotyczy nieprawidłowości związanych z funkcjonowaniem systemu monitoringu w Urzędzie Miejskim. Podczas analizy wykryto, że na pierwszym piętrze budynku, przed sekretariatem Prezydenta, zainstalowano kamerę wewnętrzną, która miała możliwość rejestrowania dźwięku. Kamera ta nie była częścią oficjalnego systemu monitoringu Urzędu, a dostęp do niej miały jedynie wybrane osoby. Urządzenie działało w trybie ciągłym, nadpisując zapis co trzy dni, co stwarzało możliwość nielegalnego pozyskiwania nagrań przez osoby trzecie, które nie miały do nich uprawnień.

Wątpliwości co do zakupu kamery

Analiza dokumentacji wykazała również wątpliwości dotyczące procedury zakupu oraz instalacji tej kamery. Zakup urządzenia odbył się poza standardowym systemem monitoringu Urzędu, a środki na ten cel pochodziły z publicznych funduszy. Decyzja o realizacji tej inwestycji została podjęta w sposób, który budzi wątpliwości i wymaga dalszego wyjaśnienia.

Podejrzenie popełnienia przestępstwa

Zawiadomienie do Prokuratury dotyczy podejrzenia naruszenia art. 267 § 1 Kodeksu karnego, który przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności za bezprawne uzyskanie dostępu do informacji, w tym przez przełamanie zabezpieczeń lub inne nielegalne działania. Śledztwo ma również na celu zbadanie legalności zakupu oraz funkcjonowania kamery w Urzędzie Miejskim.

Władze miasta zapowiedziały, że będą informować o dalszym przebiegu sprawy.