Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 31 marca 2025 06:35
Reklama

Stolarz - zawód przeszłości czy artysta XXI wieku? A może jedno i drugie? [ROZMOWA]

Tydzień temu, 19 marca, w naszym studiu gościł Adam Samulewicz - historyk i stolarz w jednym. Radio Tczew odwiedził przy okazji Dnia Stolarza. Podczas audycji co nieco opowiedział o stolarzach w dawnych czasach, sztuce ludowej oraz konserwacji zabytków.
Stolarz - zawód przeszłości czy artysta XXI wieku? A może jedno i drugie? [ROZMOWA]

Autor: Damian Myszewski


Stolarka w obecnych czasach to nie tylko przygotowywanie mebli na zamówienie, choć wciąż jest to główne źródło dochodu większości stolarzy. Stolarz to zawód wymagający, ale jednocześnie pozwalający rozwijać kreatywność. Ozdoby, przedmioty codziennego użytku, a nawet specjalne instalacje artystyczne - to wszystko tworzą fachowcy, którzy dalej mają się nieźle. 

Reklama

 

A jak było dawniej, we wcześniejszych epokach historycznych?

 

Podobno święty Józef był cieślą, ale właściwie w czasach świętego Józefa [patrona stolarzy - przyp. red.] no to był człowiek uniwersalny, bo oprócz prac typowo ciesielskich, wykonywał właśnie inne prace. Na pewno też budował stoły, krzesła, właśnie to co ludzie, zwykli ludzie, wtedy w tamtym czasie potrzebowali. Niektórzy historycy podejrzewają, że święty Józef oprócz pracy z drewnem też murował, pracował z kamieniem, taki właściwie uniwersalny człowiek tamtych czasów, budowlaniec może trochę byśmy mogli powiedzieć. Nie było wtedy takiego wyraźnego rozgraniczenia. Oczywiście jeżeli ktoś zajmował się takim stolarstwem bardzo artystycznym, gdzieś na dwory królewskie, cesarskie, to wiadomo było, że to już był specjalista tylko od mebli.

- Adam Samulewicz

 

"Każdy mebel, który trafia do mnie do pracowni jest inny"

 

Na co dzień Adam Samulewicz zajmuje się konserwacją drewna. Jak twierdzi każdy przedmiot, który do niego trafia wymaga indywidualnego podejścia. Ma na to wpływ jego historia, sposób wykonania czy surowiec z jakiego powstał. 

 

Robię konserwację skrzyni posagowej, takiej żuławskiej, z końca XVIII wieku. I było widać, że przez dłuższy czas była w wilgotnym pomieszczeniu. część tych intarsji uległa zniszczeniu, po prostu się wysypały. Intarsja czyli fragmenty małe, fragmenty drewna wmontowane, wpuszczone w jakąś płaszczyznę, tak jakbym miał to wyjaśnić. No i to teraz trzeba uzupełnić tą intarsję, trzeba nowym czymś pokryć właściwie ten mebel. Także każdy przedmiot jest indywidualny i wymaga indywidualnego podejścia.

- Adam Samulewicz

 

Poniżej zapis audio całej audycji.

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama