Osobiste ostatnie pożegnanie to celebracja wspomnień. To też możliwość stworzenia odpowiedniej przestrzeni do poradzenia sobie z emocjami po stracie bliskiej osoby. Taka ceremonia może mieć miejsce zarówno na pogrzebach świeckich, jak i wyznaniowych.
"Z szacunkiem dla tych, którzy odeszli. Z empatią dla tych, którzy zostali" - to motto, którym kieruje się Dominika Hermanowicz, mówca ceremonii humanistycznych, przygotowując się do ostatniego pożegnania czy konsolacji, czyli spotkania po pogrzebie. Z nami rozmawiała o szczególnym charakterze ceremonii, które skłaniają ich uczestników do refleksji na temat własnego życia i przemijania. Przy okazji Uroczystości Wszystkich Świętych, poruszyliśmy też kwestię, czy rozmawiając o śmierci dojdziemy do tematów związanych z życiem?
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy:
Byłoby dobrze, gdyby ludzie mieli odwagę wyjść poza jakiś taki utarty schemat postępowania, nawet w przypadku ostatniego pożegnania [...]. Działa to z dużą korzyścią, jeżeli dajemy sobie przestrzeń do tego, żeby pożegnać bliską osobę tak, jak tego potrzebujemy [...]. Miejmy odwagę podążać za tym, co czujemy i co myślimy. [...] są warunki do tego, żeby zgodnie z własną potrzebą, własną naturą pożegnać bliską osobę.
Więcej o ceremoniach humanistycznych można znaleźć na stronie ceremonie-humanistyczne.pl oraz na Facebooku.
Napisz komentarz
Komentarze