Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 listopada 2024 03:14
Reklama

Z wizytą u Kociewskich Diabłów w Starogardzie Gdańskim

Z okazji tegorocznego Światowego Dnia Kociewia zajrzeliśmy do stolicy naszego regionu, gdzie siedzibę ma Starogardzki Klub Sportowy. Polpharma Starogard Gdański od lat rywalizuje w najwyższej lidze koszykarskiej w kraju, ma za sobą wielu wiernych kibiców oraz oddaną maskotkę Kociewskiego Diabła. Rozmawialiśmy o największych sukcesach drużyny i o tym kiedy Kociewski Diabeł stał się symbolem zespołu. Zapytaliśmy też o sportowe cele na niełatwą końcówkę sezonu. Wszyscy możemy czuć się również zaproszeni na trybuny starogardzkiej hali, gdy tylko ponownie zostaną udostępnione kibicom.
Z wizytą u Kociewskich Diabłów w Starogardzie Gdańskim

Autor: fot. FB Polpharma Basketball

Robert Skibniewski, aktualnie trener starogardzkiej drużyny, a w przeszłości również zawodnik Polpharmy, przybliżył słuchaczom największe sukcesy klubu. Rozmawialiśmy też o decydujących meczach w końcówce trudnego sezonu:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

 

Koszykówka myślę, że jest sportem numer jeden w Starogardzie, czy na Kociewiu. Kibice bardzo poważnie traktują tą dyscyplinę sportu, poważnie traktują swój zespół. Da się to odczuć na każdym kroku. Mimo tego słabszego obecnego sezonu, gdzie walczymy o utrzymanie w lidze, da się odczuć to wsparcie większości kibiców. Kibicem jest się na dobre i na złe. My robimy wszystko co możemy, żeby utrzymać się w polskiej ekstraklasie i spokojnie grać w przyszłym sezonie.

- Robert Skibniewskitrener Polpharmy

 

fot. FB Polpharma Basketball

Polpharma ma swoich oddanych fanów - w mieście działają kluby kibica. W rozmowie z Robertem Narlochem dowiedzieliśmy się więcej o działalności KKD, czyli Kibiców Kociewskich Diabłów - Zawsze Wierni. Jaka atmosfera panuje w starogardzkiej hali? Czy zawodnikom drużyny przeciwnej trzęsą się tam ręce? W jaki sposób kibice wspierają swój zespół, gdy trybuny są zamknięte z powodu obostrzeń?

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

 

Zapraszamy wszystkich bez względu na wiek. Przyprowadzamy swoje dzieci. Jedynym warunkiem jest chęć aktywnego dopingowania. 

Przed meczami wyjazdowymi potrafimy się zebrać pod halą i zachowując odstęp od drużyny, zachęcić ich dopingiem przed meczem i zmotywować. Przed meczem u siebie osoby od nas idą na halę wcześniej, przystrajają ją naszymi barwami, rozwieszają flagi naszego klubu kibica. Wszystko po to, żeby hala wyglądała odpowiednio i żeby zawodnicy widzieli biało-niebieskie barwy. 

Klub ma jeden z najniższych budżetów w lidze i robi co może, żeby tą ligę dla Starogardu utrzymać. Założyliśmy zrzutkę po to, aby pomóc drużynie. Szczegóły znajdują się na naszej grupie na Facebooku

- Robert Narloch, KKD

 

 

fot. FB Polpharma Basketball

Drużyna ze Starogardu Gdańskiego wspierana jest też przez Mirosława Bławata. Od ponad dwudziestu lat wciela się on w postać Kociewskiego Diabła - oficjalnej maskotki drużyny. Zapytaliśmy m.in. co to znaczy być Kociewskim Diabłem, jakie cechy trzeba posiadać i czy każdy podoła tej roli:

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

 

Myślę, że Kociewski Diabeł jest spokojny... połączenie diabła z aniołem [...] Chociaż jestem nim już tak długo, to mogę powiedzieć, że przed każdym meczem mam stres, chociaż to już powinna być rutyna. Mówią, że rutyna jest najgorsza, bo może człowieka zgubić, ale ja do każdego meczu się przygotowuję. Sprawdzamy, czy są nagrody, konkursy, wcześniej też zgłaszam się do spikera, rozmawiamy przed meczem jak wszystko zrobić. Do każdego meczu jest oddzielne, indywidualne przygotowanie.

- Mirosław Bławat, Kociewski Diabeł

 

Czy Kociewskiemu Diabłu doskwiera w ostatnich miesiącach brak kibiców na trybunach?

 

Jak najbardziej. Jestem na każdym meczu, ale nie ma tych emocji, nie ma kibiców, tej wiary, nie ma tego hałasu. Emocje są, wiadomo że są, ale to nie jest to samo bez kibiców. Strasznie tęsknię za tym hałasem, za ludźmi, za bębnami, co tutaj biją, za tą atmosferą.  Przez tyle lat człowiek się do tego przyzwyczaił. Po części jest to w jakimś stopniu pasją, ale ja się czuję już jakoś tak, szczerze mówiąc, wgrany w ten zespół. Chociaż co sezon są nowi zawodnicy, trenerzy się zmieniają, to człowiek uczy się rozmawiać z każdą osobą. Ja już sobie nie wyobrażam życia bez tej koszykówki.

 

fot. YT Polpharma Basketball TV

Mirosław Bławat zaprosił kibiców z całego Kociewia do starogardzkiej hali, gwarantując wiele sportowych emocji. Tego samego zdania są władze klubu. Mówi Jarosław Drewa, Prezes Starogardzkiego Klubu Sportowego Sportowa S.A. :

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

 

Chciałbym serdecznie zaprosić wszystkich kibiców, zarówno tych z Kociewia, jak i spoza niego na mecze koszykówki, które odbywają się w Starogardzie Gdańskim. Oczywiście dzisiaj jest to niemożliwe z powodu pandemii. Natomiast mamy nadzieje, że ten czas szybko minie i kibice wrócą do hal. U nas zawsze atmosfera jest bardzo gorąca. Przychodzą rodziny z dziećmi, starsi, młodsi. Wszyscy kibicują i panuje fantastyczna atmosfera. 

- Jarosław Drewa prezes SKS Sportowa S.A.

 

 

Informacje o klubie można znaleźć m.in. na Facebooku i kanale Youtube.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama