Nowa kampania Fundacji podejmuje problem przemocy wobec nieheteronormatywnych i transpłciowych nastolatków, którzy na ogromną skalę doświadczają w Polsce krzywdzenia. Wielu z nich przemoc towarzyszy właściwie wszędzie: w szkole i w domu, w miejscach publicznych i na ich prywatnych kontach w portalach społecznościowych. W wulgarnych hasłach wypisanych na murach, hejterskich komentarzach w internecie, dwuznacznych spojrzeniach i dowcipach rówieśników. Fundacja zwraca uwagę, że jest to efektem m.in. zaniedbań w zakresie edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej, podsycania postaw homofobicznych oraz ograniczonego obywatelskiego reagowania na krzywdę osób LGBT+.
O tym na czym polega kampania, jaki jest jej cel i co powoduje narastającą agresję wobec osób LGBT+, rozmawialiśmy z Łukaszem Wojtasikiem, członkiem zarządu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę i koordynatorem programu "Dziecko w sieci":
Złe i okrutne słowa, na które nikt nie reaguje, brak działań profilaktycznych, granie kartą homofobii dla interesów politycznych stopniowo tworzą coraz większą przestrzeń dla aktów agresji i innych form dyskryminacji. Obojętność i brak dyskusji na temat praw mniejszości stają się de facto przyzwoleniem na krzywdę, również dzieci i młodzieży.
~ dr Monika Sajkowska, Prezeska Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę
Skalę problemu pokazują m.in. badania Kampanii Przeciw Homofobii, według których ponad dwie trzecie badanych (70%) doświadczają różnych form przemocy. 70% żyjących w Polsce nastolatków LGBT+ czuje się osamotnionych, jedynie 25% znajduje pełną akceptację u swoich matek, jeszcze mniej (12%) u ojców. U 50% występują nasilone lub silne objawy depresji. 69% osób uczestniczących w badaniu KPH rozważało samobójstwo, przy czym 12% bardzo często. Opublikowany w 2020 r. międzynarodowy raport European Union Fundamental RightsAgency pokazuje, że sytuacja polskich uczniów i uczennic LGBT+ jest znacznie gorsza niż ich nieheteronormatywnych i transpłciowych rówieśników w innych państwach UE. Zaledwie 18% respondentów z Polski, będących w wieku 15-17 lat stwierdziło, że system edukacji, przynajmniej w pewnym zakresie, odnosi się do tematyki związanej z osobami LGBT+ w pozytywny lub wyważony sposób (średnia dla pozostałych państw unijnych to 33%). Ponadto jedynie co trzeci z badanych nastolatków LGBT+ z Polski stwierdził, że w szkole może liczyć na wsparcie i uznanie swojej orientacji psychoseksualnej i tożsamości płciowej, podczas gdy w pozostałych państwach Wspólnoty takiej odpowiedzi udzielił średnio co drugi uczeń.
Nastolatki LGBT+ często opowiadają o nauczycielach – albo tym jednym nauczycielu – o rówieśnikach – albo nawet jednym rówieśniku – którzy ich wspierają. Mówią, że dzięki nim wstają rano do szkoły, nie poddają się, żyją. Ogromna skala homofobicznej i transfobicznej przemocy rówieśniczej nie oznacza, że dopuszcza się jej większość nastolatków. Przeciwnie, absolutna większość to świadkowie – często otwarci, bez uprzedzeń. Niestety jednak stosunkowo rzadko reagują na przemoc. Celem naszej kampanii jest uruchomienie postawy sojuszniczej – pokazanie, jak trudna jest sytuacja ich rówieśników LGBT+, jak wiele może zmienić wspieranie ich i jak o nie zadbać.
~ Łukasz Wojtasik, koordynator kampanii „LGBT+ja”
Kampania „LGBT+ja” jest adresowana do młodzieży i realizowana pod hasłami: „Masz we mnie sojusznika”/„Masz we mnie sojuszniczkę”. Powstała też dedykowana akcji strona, gdzie będą dostępne materiały edukacyjne. Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach instrumentu „Łącząc Europę”.
Co znaczy być sojusznikiem rówieśników LGBT+ ?
Idea sojusznictwa promowana w ramach akcji "LGBT+ja" opiera się na serii prostych zasad rozwijanych w kampanijnej komunikacji z młodzieżą, m.in.:
1. Pokazuję, że wspieram osoby LGBT+. Wiem, że to ważne.
2. Staję po stronie osób LGBT+. Mówię, że jestem. Pytam, jak mogę pomóc.
3. Reaguję na przemoc wobec osób LGBT+. Zgłaszam. Szukam pomocy.
4. Nie śmieję się z homofobicznych żartów. Reaguję na nie sprzeciwem. Tłumaczę, dlaczego nie powinno się z nich śmiać i ich powtarzać.
5. Nie lajkuję treści dyskryminujących osoby LGBT+. Wyrażam swój sprzeciw, piszę, że to nie jest OK.
6. Uczę się, co to znaczy należeć do mniejszości. Chcę lepiej rozumieć. Rozmawiam z tymi, którzy myślą inaczej.
7. Obalam stereotypy na temat osób LGBT+. Rozmawiam z tymi, którzy myślą inaczej.
8. Mówię wprost: LGBT to nie ideologia. LGBT+ to ludzie.
Wszystko to, co dzieje się w przestrzeni publicznej i w polityce, ma bardzo duży wpływ na młodzież LGBT+. Z jednej strony podsycanie takich nastrojów homofobicznych to coś, co wzbudza strach. Po każdej tego typu wypowiedzi wzrtasta poziom lęku. Z drugiej strony, jeśli chodzi o profilaktykę, to jest to kwestia systemowych działań - chodzi o edukację antydyskryminacjyną i seksualną w szkołach - tego wszystkiego w Polsce nie ma.
~ Łukasz Wojtasik, koordynator kampanii „LGBT+ja”
Wszelkie informacje dotyczące kampanii i pozostałych działań Fundacji, można znaleźć także na jej profilu facebookowym.
Napisz komentarz
Komentarze