Lód, który płynie z południa prawdopodobnie zdąży się roztopić zanim dotrze do naszego regionu. Spółka informuje również, że jest zadowolona z zabezpieczenia Mostu Tczewskiego, jakiego dokonało starostwo. W minionych tygodniach w pobliżu Tczewa można było też natrafić na lodołamacze. Obecnie nie są potrzebne, ponieważ nastała odwilż. Intensywna akcja lodołamania trwa jednak na wysokości Płocka.
Mówi Bogusław Pinkiewicz z Wód Polskich:
Wody Polskie podsumowały też pracę lodołamaczy, które w ostatnim czasie pojawiły się na wysokości Tczewa:
Pod koniec ubiegłego roku Wody Polskie oczekiwały, że starostwo wynajmie dwa lodołamacze, które powinny chronić powojenne przęsło ESTB wraz z tymczasowym filarem. Z kolei starosta odpowiadał, że to Wody Polskie powinny podać podstawę prawną tego oczekiwania.
Po kilku tygodniach udało się osiągnąć kompromis.
Więcej na ten temat można zobaczyć w Telewizji Tetka w materiale Bartosza Listewnika:
Napisz komentarz
Komentarze