W zderzeniu brały udział dwa samochody, którymi podróżowały łącznie trzy osoby, w tym trzyletnie dziecko. O szczegółach zdarzenia mówi mł. kpt. Michał Myrda, z Państwowej Straży Pożarnej w Tczewie:
Prawdopodobnie do zdarzenia doszło dlatego, że jest bardzo śliska nawierzchnia. Był przymrozek, droga delikatnie odtajała i wszystko ponownie przymarzło.
~ mł. kpt. Michał Myrda, PSP Tczew
Poszkodowanym jest jeden z kierowców, u którego stwierdzono uraz głowy i klatki piersiowej. Osoba poszkodowana po zbadaniu przez ZRM, pozostała na miejscu zdarzenia, ponieważ nie wymagała hospitalizacji. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policja. Aktualnie ruch w miejscu wypadku odbywa się naprzemiennie. Po zabraniu uszkodzonych pojazdów strażacy zneutralizują i usuną rozlane płyny eksploatacyjne.
Napisz komentarz
Komentarze