Nowelizacja sprawia, że wkrótce szczepienia będą mogli prowadzić farmaceuci, dentyści, pielęgniarki, położne i ratownicy medyczni. Konieczne będzie przejście dwuetapowego szkolenia zakończonego egzaminem, a szczepienia będą mogły odbywać się nie tylko w przychodniach i specjalnie wyznaczonych punktach szczepień, ale także w aptekach i to już w II kwartale tego roku. Zmiana dotyczy nie tylko trwających szczepień na Covid-19. W ten sposób będzie można szczepić się m.in. na sezonową grypę.
Szkolenia, materiały, procedury
Część farmaceutów od kilku lat jest przygotowana na takie rozwiązania. Kilka tysięcy z nich przechodzi już dwuetapowe szkolenia, które kończyć się będą egzaminem.
Jak wyglądają możliwości dostosowania aptek do prowadzenia szczepień, wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjna newseria dr n. farm. Piotr Merks, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Farmacji, sekretarz generalny Europejskich Związków Zawodowych Pracowników Zatrudnionych w Aptekach:
Bardzo duża część aptek w Polsce posiada już specjalnie przygotowany pokój konsultacji.
- dr n. farm. Piotr Merks
Prace nad takimi rozwiązaniami trwały już od 2018 roku, a pandemia covid-19 tylko przyspieszyła decyzje władz:
Bez pomocy farmaceutów oraz pozostałych grup nie jesteśmy w stanie tak szybko zaszczepić populację, jak byśmy tego chcieli.
- dr n. farm. Piotr Merks
Pacjent wybiera: apteka czy przychodnia
Włączenie farmaceutów i aptek do Narodowego Programu Szczepień pozwoli zwiększyć przepustowość szczepień. Poza dokształcaniem farmaceutów i dostosowaniem pomieszczeń w aptekach, potrzebne będą materiały - igły, strzykawki, dawki szczepionek, a także szczegółowe rozporządzenia i procedury, które są w trakcie opracowania. Osoby chętne na szczepienie będą mieć wybór - czy chcą zaszczepić się w przychodni, czy w aptece:
Tu chodzi o to, by dać ludziom dostępność.
- dr n. farm. Piotr Merks
W Polsce do 5 kwietnia wykonano ponad 6 i pół miliona szczepień, w tym drugą dawką - 2 miliony. W ostatnim raporcie Ministerstwo Zdrowia podało liczbę 8 245 nowych zakażonych.
Napisz komentarz
Komentarze