Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 13:57
Reklama

Zmiany w mandatach - wyższe kwoty i powiązanie kar ze składką OC. Minister wyjaśnia

"Wizja zabicia człowieka nie przemawia do wyobraźni tak, jak uszczuplenie portfela” - dość drastycznie ocenia jeden z polskich dziennikarzy na Twitterze. Wiceminister spraw wewnętrznych potwierdza, że będą zmiany, które uderzą kierowców po kieszeniach i że temat właśnie "dopinają z Ministerstwem Infrastruktury".
Zmiany w mandatach - wyższe kwoty i powiązanie kar ze składką OC. Minister wyjaśnia

Autor: iStock

To się dzieje naprawdę

Od wielu lat spekuluje się, czy kary za przewinienia kierowców mogą zostać podniesione. Tym razem MSWiA potwierdza, że prace nad tymi zmianami trwają, a ich efekty będziemy mogli poznać już niedługo. „Wszystko w trakcie, zaraz dopniemy z Ministerstwem Infrastruktury. Nawet Pan nie wie, jak bardzo przeszkadza nam w takich sprawach pandemia” – pisał na Twitterze wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik, pytany o podwyżki mandatów przez brd24.pl.

Nie tylko mandaty

Chociaż mówi się głównie o podwyższeniu kar finansowych za wykroczenia, rządzący prawdopodobnie nie poprzestaną jedynie na tej kwestii. Planowane jest również m.in. powiązanie punktów karnych ze składkami OC. Kierowcy, którzy regularnie „punktują” u policjantów za łamanie przepisów, mają w przyszłości odczuć konsekwencje swoich występków nie tylko płacąc wyższe mandaty. Odbije się to również na wysokości ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej auta. Jej wartość ma rosnąć proporcjonalnie do ilości zgromadzonych punktów.

To historyczna rewolucja

Takich zmian w taryfikatorze mandatów nie było od 1997 r. Wówczas najwyższą karę dla kierowców w Polsce określono kwotą 500 zł. Dziennikarz portalu brd24.pl Łukasz Zboralski, w rozmowie z OKO.press, zwrócił uwagę na to, że przez ponad 20 lat wzrosły nasze zarobki, ceny produktów spożywczych czy papierosów, a wysokość mandatów pozostaje na takim samym poziomie. Potrzebna jest zatem waloryzacja, aby karanie piratów drogowych było bardziej dotkliwe. To miałoby zmniejszyć zagrożenia komunikacyjne bo, jak podkreśla Zboralski, „wizja zabicia człowieka nie przemawia do wyobraźni tak, jak uszczuplenie portfela”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama