12 maja w godzinach popołudniowych doszło do nietypowej kolizji. Mieszkanka Kielc wybrała się samochodem do mobilnego punktu szczepień, gdzie po wstępnym wywiadzie kwalifikacyjnym została dopuszczona do przyjęcia preparatu przeciw COVID-19.
Drive-thru
Punkty szczepienia drive-thru to specjalnie utworzone miejsca dla zmotoryzowanych, które funkcjonowały kiedyś głównie w znanych restauracjach. W punktach fast food kierowcy mogli złożyć zamówienie bez wysiadania z pojazdu. Od pewnego czasu taka formuła sprawdza się również w walce z pandemią. Najpierw uruchomiono mobilne pobieranie wymazu do testów na obecność koronawirusa, a z czasem powstały też podjazdy dla osób, które chcą zaczepić się przez okno swojego auta.
20 minut ostrożności
Tyle, zgodnie z zaleceniami, należy odczekać po przyjęciu preparatu, zanim kierowca odjedzie z miejsca jego przyjęcia. Pacjentka kieleckiego drive-thru nie zdążyła nawet zjechać na wyznaczony do tego pas, ponieważ kilkadziesiąt sekund po zabiegu straciła panowanie nad swoim pojazdem, co doprowadziło do kolizji.
28-letnia kobieta, która chciała odjechać z jednego z kieleckich punktów szczepień, straciła panowanie nad pojazdem. Opuszczając teren staranowała barierki, odbiła się od skarpy parkingu wielopoziomowego a następnie wjechała na jego ścianę. Samochód przewrócił się na bok.- mł. asp. Karol Macek, rzecznik kieleckiej policji
Okoliczności nie są znane
Kobieta została uwolniona z auta przez miejscowych strażaków, po czym przetransportowano ją karetką pogotowia z ogólnymi obrażeniami i podejrzeniem złamania ręki do szpitala. Policjanci prowadzą czynności, które mają wyjaśnić, jaki był bezpośredni powód tego zdarzenia.
Nie jesteśmy w stanie określić, czy kobieta zostanie ukarana za spowodowanie kolizji, ponieważ nadal trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia okoliczności, w których doszło do incydentu. Wydaje się mało prawdopodobne, że bezpośrednią przyczyną zdarzenia było szczepienie przeciwwirusowe. Minęło zbyt mało czasu, aby substancje mogły rozejść się po organizmie. Zawinić mogły inne dolegliwości, które nie zostały ujęte w wywiadzie, a pacjentka sama o nich nie poinformowała. Dodatkowo mógł zadziałać stres oraz panujący tego dnia na zewnątrz upał
- Anna Mazur-Kałuża,
Rzecznik Prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach
Poszkodowanej kobiecie pobrano też próbkę krwi, która wykaże, czy w czasie zdarzenia była trzeźwa. Bez względu na to jak dobrze czujemy się tuż po szczepionce, należy odczekać 20 minut po jej przyjęciu, zanim zdecydujemy się odjechać autem w drogę powrotną.
Napisz komentarz
Komentarze