Na miejscu był nasz reporter Wojtek Stobba, który rozmawiał z osobami biorącymi udział w akcji ratunkowej. Świadkowie wspominają dźwięk tłuczonych szyb pociągu i płacz dzieci:
Zaraz po wypadku Anita Galant, wójt Gminy Smętowo Graniczne, powołała sztab kryzysowy, by zająć się poszkodowanymi. Pasażerowie, którzy nie odnieśli żadnych obrażeń trafiali do świetlic w miejscowej szkole i remizie OSP.
Pociągiem TLK podróżowało około 200 osób. 28 pasażerów, w tym czworo dzieci, zostało rannych. O ich stanie poinformował nas asp. sztab. Marcin Kunka, rzecznik starogardzkiej policji:
Na miejscu pod opieką psychologa pozostało sześć dziewczyn z Żywca, które wracały z wakacji. Były zbyt przerażone, by kontynuować swoją podróż pociągiem:
W nocnej akcji wzięło udział kilkanaście zastępów straży pożarnej z całego regionu. Na miejsce wezwano między innymi specjalistyczną grupę ratownictwa technicznego z Tczewa:
Przyczyny wypadku zbada teraz specjalna komisja. Jak podaje PKP Intercity, o godz. 3:00 wznowiono ruch pociągów przez stację w Smętowie. Wszystkie pociągi na odcinku Tczew - Bydgoszcz powinny już kursować normalnie.
Napisz komentarz
Komentarze