GOŚCIE I LOSOWANIE NAGRODY
Konkurs ma na celu promocję roweru jako codziennego środka transportu. Dzięki niemu dbamy o swoją kondycję oraz zdrowie i co w obecnych czasach bardzo istotne, chociaż w małym stopniu przyczyniamy się do ratowania naszej planety, ograniczając produkowane spaliny w czasie podróży samochodem. Dodatkowo, jak sam podkreślił Grzegorz Pawlikowski, często jazda rowerem w Tczewie w godzinach szczytu jest krótsza, niż przemieszczanie się innymi środkami transportu. Istotną zachętą do jazdy rowerem dla tczewian jest również dbanie o swoje zdrowie, szczególnie podczas pandemii, gdy możliwości do treningów nie było zbyt wiele.
Bogdan Bondariew, powiedział, jak wygląda kolarstwo zawodowe, ile mniej więcej kilometrów przejechał w życiu. Co najważniejsze, zdradził jaka jest główna nagroda w tegorocznej edycji.
Nie zabrakło także czasu na rozmowę o kwestię palącą w wielu miastach w całej Polsce, dotyczącą hulajnóg elektrycznych. Pawlikowski wyjawił, że do miasta odezwała się jedna firma, zajmująca się wynajmem tego właśnie środka transportu. Dodał, że doszło do porozumienie co zwiastuje wejście tej branży do naszego miasta.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy:
To była jubileuszowa piąta edycja konkursu. Można powiedzieć, że była rekordowa pod każdym względem. Najbardziej cieszy nas, że osoby uczestniczące w konkursie jeżdżą coraz więcej. Udało nam się również zaangażować więcej firm. Przejazdów było 60 tysięcy i prawie 380 tysięcy przejechanych kilometrów, to prawie tyle co z ziemi na księżyc albo dziewięciokrotne przejechanie dookoła ziemi.
- Grzegorz Pawlikowski, inspektor ds. rowerowych urzędu miejskiego w Tczewie
Branża rowerowa przeżywa teraz swój rozkwit i jest coraz większy wzrost sprzedaży rowerów. Wiele osób zaczyna jeździ do pracy, na uczelnię, na wycieczki, widzimy latem naprawdę sporo tych rowerów na ulicach. "Rowerem Do Pracy" to wspaniała inicjatywa, więc bardzo się cieszę, że udało mi się zostać sponsorem nagrody głównej.
- Bogdan Bondariew
Napisz komentarz
Komentarze