Inwestycje, środki unijne i podwyżki dla urzędników - debatowano o nowym budżecie Tczewa

Projekt budżetu zakłada, że w przyszłym roku dochody wyniosą 225 mln zł, a wydatki 246. Planowany deficyt budżetu miasta to ok. 20 mln zł, który zostanie sfinansowany m.in. ze sprzedaży papierów wartościowych. Skarbnik miasta poinformowała również, że w budżecie zapisano wprowadzenie podwyżek dla urzędników i nauczycieli.

Przyszłoroczny projekt budżetu zakłada rekordową kwotę ok. 35 mln złotych na inwestycje. Aż 12 mln zł pochłonie drugi etap remontu ul. Jedności Narodu w połączeniu z długo oczekiwanym generalnym remontem ul. Gdańskiej. Większe wydatki zostaną przeznaczone na kulturę. Przykładowo amfiteatr doczeka się większej liczby imprez i sukcesywnej wymiany zniszczonych ławek. Ponownie mieszkańcy będą mogli zgłaszać swoje propozycje do budżetu obywatelskiego, którego pula wyniesie 1 mln zł.

Po wystąpieniu skarbnika i prezydenta głos zabrali nielicznie przybyli mieszkańcy, którzy pytali o remont. ul. Przemysłowej na Górkach, stadion miejski czy o remont wiaduktów. Prezydent odpowiedział, że w nadchodzących latach dla miasta najważniejsze będą inwestycje, które będą dofinansowane ze środków unijnych. Zadania te potrwają do 2020 r. Cały projekt budżetu miasta na przyszły roku można znaleźć na stronie bip.tczew.pl.

Oto jak podsumował debatę budżetową prezydent Tczewa, Mirosław Pobłocki: