Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 17 listopada 2024 18:20
Reklama

Bez paszportów, bez obostrzeń. Europa luzuje zaostrzenia

Kiedy Polska przygotowuje się do szczytu piątej fali pandemii, kraje zachodnie odchodzą od zaostrzonych zasad bezpieczeństwa. Niektóre nawet całkowicie z nich rezygnują.
Bez paszportów, bez obostrzeń. Europa luzuje zaostrzenia

Autor: fot. iStock

Polska

 

Jak poinformowało w czwartek 3 lutego Ministerstwo Zdrowia – w ciągu ostatniej doby wykryto 54 477 nowych zakażeń koronawirusem. Z powodu Covid-19  zmarło 307 osób.

Efekt tego stanu rzeczy jest taki, że szpitale wstrzymują przyjęcia pacjentów na oddziały wewnętrzne, bo miejsca są potrzebne dla chorych na Covid-19. Jeszcze kilka dni temu na kwarantannie było ponad milion osób, czyli więcej niż zarejestrowanych bezrobotnych. Izolacja dla medyków i służb mundurowych została skrócona do 5 dni, żeby mogli oni szybciej wrócić do pracy. Tak sytuacja wygląda w Polsce, która – jak powtarza minister zdrowia – przygotowuje się do nadejścia szczytu zachorowań piątej fali pandemii.

Tymczasem kolejne kraje w Europie uznają, że mają to za sobą i odchodzą od wyśrubowanych norm sanitarnych i społecznych.

 

Ma już za sobą pierwszy dzień bez ograniczeń – wszystkich. Decyzję o ich zniesieniu podjęto mimo rekordowych wskaźników zakażeń Omikronem, ale jednocześnie w szpitalach jest zaledwie kilkudziesięciu pacjentów. Nie trzeba mieć także negatywnego testu, przekraczając granicę, a restrykcje zostały zamienione w zalecenia. Duńskie władze nadal postulują zachowanie odstępu społecznego, unikanie zgromadzeń oraz zasłanianie ust i nosa w szpitalach.

 

Francja

 

Złagodzenie obostrzeń w tym kraju nie wynika wyłącznie z sytuacji pandemicznej, ale protestów ulicznych i manifestacji osób, które nie chciały zaakceptować restrykcji. Obecnie główne zmiany zasad nad Sekwaną dotyczą tego, że nie trzeba nosić maseczek na otwartej przestrzeni, a praca zdalna nie jest obowiązkowa. Zniesiono także limity osób w miejscach publicznych. Francuskie władze planują, że wszelkie obostrzenia zostaną zniesione już w lutym. Wynika to także z faktu, że szczyt zachorowań przez ten kraj przeszedł pod koniec stycznia, a obecnie liczba zakażeń spada.

 

Norwegia

 

Decyzje zostały ogłoszone we wtorek i tego samego dnia zaczęły funkcjonować. Większość obostrzeń w Norwegii została zniesiona.

 

Biorąc pod uwagę wszystko to, co dzisiaj wiemy, słuszne jest zniesienie środków kontroli z małymi wyjątkami. Obecnie wśród zakażeń dominuje omikron, który – zdaniem ekspertów – jest bardziej inwazyjny, ale przebieg choroby jest łagodniejszy.

- Jonas Gahr Store, premier Norwegii

 

Te decyzje oznaczają, że swobodnie może działać gastronomia, teatry i kina. Nie ma limitów podczas prywatnych spotkań, praca zdalna nie jest nawet rekomendowana, otwarto nocne kluby (ale bez możliwości tańczenia), a zasłanianie ust jest obowiązkowe w wybranych miejscach, np. transport publiczny. Niewykluczone, że w Norwegii restrykcje zostaną całkowicie zniesione 17 lutego.

 

Litwa

 

Rząd Litwy zdecydował, że od soboty nie będzie już obowiązywał paszport covidowy. Minister zdrowia Arunas Dulkys, tłumaczy to omikronem i tym, że wariant ten szybko się rozprzestrzenia zarówno wśród zaszczepionych, jak i osób, które nie przyjęły preparatu. Zostanie jednak wprowadzony limit osób w miejscach publicznych – jedna osoba na 15 mkw. Nadal trzeba będzie też nosić maseczki i utrzymywać dystans społeczny.

 

Włochy

 

Tu zmian nie ma, ale mają nadejść. Minister zdrowia Pierpaolo Sileri ocenia, że z końcem marca nie będzie już obowiązywał stan wyjątkowy wprowadzony we Włoszech dwa lata temu. To także z powodu omikronu i jego właściwości.

 

Stanowisko WHO

 

1 lutego Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) – przypomina portal infor.pl – poinformowało, że w wielu krajach fala infekcji wywoływanych wariantem omikron koronawirusa nie osiągnęła jeszcze szczytu. Dlatego nie należy przedwcześnie znosić restrykcji. 

 

Ogłoszenie zwycięstwa nad pandemią Covid-19 jest przedwczesne.

- przestrzegł szef WHO

 

WHO zawsze zalecała, żeby restrykcje epidemiczne były zarówno wprowadzane, jak i znoszone stopniowo, ponieważ sytuacja epidemiczna szybko się zmienia.

 

Zalecamy ostrożność, ponieważ wiele krajów nie przeszło jeszcze przez szczyt fali zakażeń omikronem. W niektórych z nich liczba zaszczepionych na Covid-19 wśród najbardziej narażonych grup jest niska (...) to nie jest moment, w którym możemy znosić wszystkie związane z epidemią ograniczenia".

- Maria Van Kerkhove, ekspertka Światowej Organizacji Zdrowia (WHO)


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama