Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 17 listopada 2024 14:18
Reklama

Odszedł Dudley, nadchodzi Eunice. Co nas czeka w weekend?

Orkan Dudley to był dopiero początek. W sobotę nad Polską rozpęta się kolejne pogodowe piekło - nowy niż Eunice. Meteorolodzy ostrzegają, że on również może spowodować duże szkody.
  • Źródło: News4Media
Odszedł Dudley, nadchodzi Eunice. Co nas czeka w weekend?

Autor: fot. PSP

Ogromne zniszczenia 

 

W nocy z 16 na 17 lutego i przez cały następny dzień nad Polską szalał silny wiatr, któremu towarzyszyły opady deszczu. Skala zniszczeń okazała się bardzo poważna: wypadki drogowe, podtopienia, zniszczone domy i niestety ofiary śmiertelne To skutek działania  głębokiego niżu Dudley. Na tym nie koniec. IMGW prognozuje, że już w sobotę nad Polską pojawi się równie groźny niż Eunice.

 

Piątek będzie takim dniem przejściowym i w nocy z piątku na sobotę będziemy mieli już do czynienia z kolejnym niżem nazwanym Eunice.

- zapowiedział w rozmowie z portalem naTemat Grzegorz Walijewski, rzecznik IMGW

 

Ze wstępnych prognoz wynika, że porywy wiatru na morzu, a nawet na lądzie mają osiągać 120 km/h. Według rzecznika IMGW w nadchodzący weekend będzie można spodziewać się równie poważnych skutków działania nowego niżu: zerwane dachy, zburzone ściany, auta przygniecione przez drzewa, nieprzejezdne drogi i podtopienia. W rozmowie z naTemat rzecznik IMGW wskazał, że klimatolodzy określą nie tylko, czy luty był wyjątkowo wietrzny, ale też wyjątkowo ciepły. Ostatnio na zachodzie Polski było nawet 14 st. C.

 

Wraz z tymi niżami idzie do nas ciepłe atlantyckie powietrze i pod względem temperatur w lutym mamy w zasadzie wiosnę. Jak na razie zimy nie widać. Mamy dodatnie temperatury (oczywiście poza obszarem górskim) i wiosenną aurę, ale pamiętajmy, że nie wiadomo, co przyniesie marzec, który w końcu wciąż jest miesiącem zimowym.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama