Zmarł Kazimierz Piechowski, urodzony w Rajkowach w 1919 roku, harcerz związany z Tczewem. W czasie II wojny światowej był numerem 918 - więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, z którego brawurowo uciekł samochodem komendanta przebrany w niemiecki mundur. Później żołnierz Armii Krajowej, w czasach komunizmu osadzony w więzieniu. Postać legendarna. Inspiracja dla młodych pokoleń. Honorowy Obywatel Tczewa, świadek historii, autor wstrząsających wspomnień obozowych, Kustosz Pamięci Narodowej i kawaler Orderu Odrodzenia Polski. Miał 98 lat.
Swoje wspomnienia opisał w książce "Byłem numerem… świadectwa z Auschwitz". O ucieczce z obozu nakręcono film "Uciekinier" w reżyserii Macieja Pawłowskiego, brytyjka piosenkarma o polskich korzeniach Katy Carr napisała też piosenkę:
O niespełnionej miłości pana Kazimierza Anna Popek zrealizowała w TVP film „Wojna i miłość”. Młody Amerykanin, po zapoznaniu się z niezwykłą historią Piechowskiego, całkowicie zmienił swoje życie i na pamiątkę spotkania wytatuował sobie na ramieniu słowa „zrób coś”, nawiązujące do brawurowej ucieczki z Auschwitz.
20 czerwca 2017 roku w 75. rocznicę brawurowej ucieczki z niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, w Centrum Kultury i Sztuki w Tczewie odbyło się ostatnie w naszym mieście spotkanie z Kazimierzem Piechowskim. Tego dnia Honorowy Obywatel Tczewa odwiedził także nasze studio wraz ze swym bratankiem Danielem i historykiem Tomaszem Łączkiem. Rozmowa trwała dwie godziny i była niezapomnianą dla nas i Słuchaczy żywą lekcją historii. Dziś przypominamy tę rozmowę:
część I:
część II:
część III:
Pogrzeb odbędzie się 22 grudnia w kościele pw. św. Józefa w Tczewie. Msza rozpocznie się o godzinie 13, po niej odbędzie się ceremonia na cmentarzu parafialnym przy ulicy Gdańskiej.
Napisz komentarz
Komentarze