W ciągu ostatniej doby co najmniej 21 osób zginęło, a 112 zostało rannych
W wyniku ostrzału wroga, dachu budynku Komisariatu Policji Krajowej w Charkowsku, budynków mieszkalnych, grozi rozprzestrzenianie się ognia.
- podała o godzinie 8:00 Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych
Opisywała też sytuację w Charkowsku, gdzie rakieta uderzyła w budynek SBU w regionie Charkowskim, Krajowy Wydział Policji w regionie Charków oraz budynek Charkowskiego Uniwersytetu Narodowego. Ranne zostały trzy osoby
Z kolei po nalocie na Żytomyr potwierdzono śmierć dwóch osób i 16 rannych.
Tak wygląda sytuacja w Ukrainie i to tylko częściowy opis, bo sytuacja jest znacznie poważniejsza. Burmistrz Charkowa informuje, że w ciągu ostatniej doby co najmniej 21 osób zginęło, a 112 zostało rannych.
Rosja chwali się zajęciem Chersonia
Strona ukraińska nie potwierdziła tych informacji. Jednocześnie jednak wiadomo, że w mieście brakuje wody, żywności a ulice i linie energetyczne zostały zniszczone. Miejscowe władze proszą o utworzenie korytarza humanitarnego. Burmistrz Igor Kołychajew apeluje także o pomoc w zebraniu z ulic setek zwłok.
Rosyjski MON mówi także o „ustanowieniu kontroli” nad miejscowościami Tokmak i Wasyliwka w obwodzie zaporoskim.
Tymczasem głos zabrał prezydent USA.
Sześć dni temu Władimir Putin chciał zatrząść fundamentem wolnego świata, ale mocno się przeliczył. Myślał, że wjedzie na Ukrainę, a świat przed nim ustąpi. Zamiast tego spotkała go ściana siły, jakiej nigdy sobie nawet nie wyobrażał. Spotkał Ukraińców.
- mówił w swoim corocznym orędziu Joe Biden
Przemawiał w senacie, a jego słowa zostały nagrodzone oklaskami.
Biden kończy orędzie o stanie państwa słowami: „Niech Bóg Was błogosławi i niech Bóg chroni naszych żołnierzy”, po czym dodaje „Dopadnijcie go!” (Go, get him). pic.twitter.com/0ZkMqCcrpe
— Marek Wałkuski (@Marekwalkuski) March 2, 2022
Dodał, że amerykańscy żołnierze nie wyruszą na Ukrainę, ale sytuacja się zmieni, jeżeli Rosja wykona kolejne kroki.
Gdyby jednak Putin zdecydował iść dalej na zachód, Stany Zjednoczone i nasi sojusznicy będą bronić każdego centymetra terytorium krajów NATO pełną potęgą naszej wspólnej siły.
Napisz komentarz
Komentarze