Nie stawili się zarówno świadkowie, jak i jeden z obwinionych, dlatego posiedzenie 18 grudnia ograniczono do wyświetlenia filmów, na których widać całe zajście. Słychać było m.in. hasła “Tczew wolny od nienawiści” i “Tczew miastem narodowców”. Następne posiedzenie sąd wyznaczył na 8 stycznia.
Konfrontacja i wnioski o ukaranie
Przypomnijmy, że do bójki doszło 7 maja. Naprzeciw pikiety antydyskryminacyjnej przed dworcem kolejowym stanęli sympatycy Młodzieży Wszechpolskiej i środowisk kibicowskich z transparentami antyaborcyjnymi. Po kilkunastu minutach utarczek słownych pomiędzy uczestnikami obu pikiet doszło do bójki. Mundurowi uznali, że to narodowcy bezprawnie zajęli miejsce i przeszkadzali antyfaszystom w manifestowaniu. Kodeks wykroczeń przewiduje za to karę ograniczenia wolności albo grzywny. Policja skierowała wnioski do sądu o ukaranie trzech mężczyzn i trzech osób nieletnich.
Kary dla policjantów
W sprawie pojawił się także wątek niewystarczających działań policji. Antyfaszyści zarzucili funkcjonariuszom dopuszczenie do starcia siłowego. Podkreślali, że policji na miejscu było za mało. Wobec czterech funkcjonariuszy komendant powiatowy wszczął postępowanie dyscyplinarne, które zakończyło się nałożeniem kar finansowych.
Więcej o tej sprawie przeczytasz TUTAJ
Napisz komentarz
Komentarze