W sumie w Zajączkowie pracowało ponad 20 zastępów. W czasie akcji jeden ze strażaków doznał lekkiego urazu nogi. Stan budynku oceni nadzór budowlany. Woda do gaszenia pożaru pobierana była z pobliskiego stawu i z hydrantów w Miłobądzu.
Więcej informacji z wczorajszego zdarzenia znajdziecie w materiale TV Tetka:
Napisz komentarz
Komentarze