Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 17 listopada 2024 08:22
Reklama

Rząd chce oddać Lotos przyjaciołom Putina?

Podczas gdy trwa atak Rosji na Ukrainę, rząd dalej planuje połączenie Lotosu z Orlenem, co poskutkuje przekazaniem znacznej części gdańskiego koncernu podmiotom gospodarczym powiązanym z Rosją i Białorusią.
Rząd chce oddać Lotos przyjaciołom Putina?

Autor: fot. Dawid Chęć

"To już nie jest jedynie sprawa rachunków ekonomicznych czy społecznych, to kwestia racji stanu i obrony interesów Polski"

 

W poniedziałek, 7 marca odbyła się konferencja prasowa z udziałem marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka, prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, włodarza Sopotu Jacka Karnowskiego oraz posła na Sejm RP Piotra Adamowicza.  Podczas spotkania samorządowcy apelowali do najważniejszych osób w państwie o zaprzestanie działań mających na celu połączenie dwóch koncernów:

 

Kliknij aby odtworzyć
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

 

W tym apelu chcemy dziś powiedzieć jednoznacznie: jeszcze nie jest za późno, to ostatnia chwila by wstrzymać proces wyprzedaży Lotosu i wycofać się z błędnej decyzji o wyprzedaży majątku Lotosu - to już nie jest jedynie sprawa rachunków ekonomicznych czy społecznych, to kwestia racji stanu i obrony najwybitniejszych interesów Polski.

-  Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego

 

Konferencję nieprzypadkowo zwołano przed jedną ze stacji Lotosu:

 

 Tu za nami widzimy polską stację benzynową Lotos. Jeśli nie zatrzymamy transakcji to będzie to stacja węgierska, rosyjska. Skoro wzywamy naszych zachodnich partnerów do zaprzestania interesów z Rosją, dlaczego decydujemy się na tę transakcję?

–  Jacek Karnowski, prezydent Sopotu

 

Jak oceniają apelujący samorządowcy, wpuszczanie do Polski podmiotów gospodarczych realizujących dalekosiężne cele obozu putinowskiego, to sabotaż bojkotu Federacji Rosyjskiej:

 

Tu już nie chodzi tylko o interes Gdańska czy Pomorza. Zatrzymanie transakcji to kwestia interesu narodowego Polski

– prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska

 

Podczas konferencji zwracano uwagę, że od dawna wskazywane są negatywne konsekwencje tego projektu. Wielokrotne apele nie przyniosły jednak skutku. Przedstawiciele opozycji liczą, że wojna w Ukrainie otworzy oczy rządzącym.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama