W ostatnich dniach Polacy masowo otrzymywali sms-y dotyczące odłączenia energii elektrycznej - ostrzegamy, za wiadomościami stoją przestępcy.
Nasi Czytelnicy pokazali nam, jak taka wiadomość wygląda. W treści SMS-a czytamy: "PGE: Na dzień 17.03 zaplanowano odłączenie energii elektrycznej. Prosimy o uregulowanie należności". Do każdej takiej wiadomości zostaje dołączony również link.
Schemat działania oszustów jest taki sam, jak w poprzednich przypadkach. Rozsyłają sms-y, z których dowiadujemy się o zaległościach w płatności za energię elektryczną oraz o rzekomym terminie wyłączenia prądu. Kwoty zaległości są zazwyczaj niewielkie, co sprawia, że wiele osób bez większego zastanowienia postanawia je uregulować i pozbyć się ewentualnych problemów z prądem.
W treści wiadomości zamieszczony jest link, prowadzący do fałszywej bramki pośrednika płatności. Bramka prosi o podanie wrażliwych danych, wśród których jest m.in. login oraz hasło do bankowości internetowej. Ich wpisanie może skończyć się utratą wszystkich pieniędzy zgromadzonych na koncie bankowym.
Policja w całym kraju ostrzega - nie klikamy w nieznane linki!
Nie dajmy oszustom szans na zdobycie naszych pieniędzy. Nie otwierajmy nieznanych linków, nie wypełniajmy „formularzy dostaw” podczas transakcji sprzedażowych. Bądźmy czujni na wszelkie linki lub przekierowania do stron, które otrzymujemy w poczcie e-mail lub poprzez komunikatory.
- nadkom. Krzysztof Nowacki
Jak zatem odróżnić fałszywą wiadomość od prawdziwej? PGE Obrót przypomina, żeby zawsze sprawdzać informacje otrzymywane drogą pocztową i elektroniczną. Spółka podkreśla, że w korespondencji przypominającej o zaległych płatnościach oraz zamiarze wstrzymania dostaw energii elektrycznej zawsze podany jest nr klienta, nr faktury/dokumentu wraz z terminem płatności i kwotą do zapłaty. Nie ma tam natomiast linku kierującego bezpośredniego do systemów płatności internetowych.
Napisz komentarz
Komentarze