Na koniec 2016 roku liczba mieszkańców wynosiła o 500 więcej, a w 2013 roku o 1700 więcej. Zapytaliśmy Urząd Miasta, jaką ma receptę na tę zwiększającą się z roku na tok tendencję:
Mówiła Małgorzata Mykowska. Obecnie można zaobserwować dużą mobilność młodych ludzi, którzy formalnie mieszkają z rodzicami, ale od lat studiują w innym mieście. Nie wiadomo też ilu w Tczewie żyje obcokrajowców. Nasze miasto to także dobry przykład procesu suburbanizacji. Mieszkańcy decydują się na wyprowadzkę do sąsiednich wsi, ale nadal korzystają z usług oferowanych przez miasto. To wykorzystują deweloperzy:
Był swego czasu pomysł zatrzymania tego procesu ustawą, ale ta nie weszła w życie.
Napisz komentarz
Komentarze