Jak w poniedziałek przed południem okazało się w starostwie, była to jedyna złożona oferta. Kwota dla starostwa jest zdecydowanie za wysoka - brakuje ponad 15 milionów złotych. Mariusz Rojas z Banimexu podkreśla, że zdaniem firmy oferta nie jest zawyżona:
Przypomnijmy, że w pierwszym podejściu do drugiego etapu sytuacja była podobna. Wymianę przęseł nad nurtem rzeki, wymianę filara nurtowego oraz przyczółków po stronie Tczewa firma Banimex Będzin wyceniła na 64 miliony, a starostwo mogło na ten cel przeznaczyć blisko 35 milionów (w przetargu oficjalnie podana jest kwota ponad 31 milionów, ale wiadomo, że do inwestycji dołoży się miasto Tczew, a starosta może przeznaczyć z budżetu powiatu jeszcze kilka milionów). Zarząd powiatu zdecydował więc o zmniejszeniu zakresu prac i ogłoszeniu nowego przetargu, jednak, jak się dzisiaj okazało, i ten nie doszedł do skutku. Sytuację tuż po otwarciu ofert komentował Marcin Stolarski ze starostwa:
Starostwo prawdopodobnie podejmie jeszcze jedną próbę i ogłosi kolejny przetarg.
Przypomnijmy, że Banimex to wykonawca pierwszego etapu przebudowy mostu, czyli modernizacji zabytkowych przęseł Lentza.
TUTAJ przeczytasz o szansie na 100 milionów złotych na remont Mostu Tczewskiego
Napisz komentarz
Komentarze