Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 16 listopada 2024 06:19
Reklama

Kierowcy mają dość i blokują stacje Orlenu: "Musimy tankować, żeby pracować"

W całym kraju kierowcy zamierzają blokować stacje paliw Orlenu. Pierwsze próby już były. Tak jak dziś (środa 8 czerwca) w Lublinie. Zrezygnowali na widok policji.
Kierowcy mają dość i blokują stacje Orlenu: "Musimy tankować, żeby pracować"

Autor: fot. News4Media

 

Chodzi oczywiście o ceny paliw

 

Najtańsza benzyna kosztuje obecnie ponad 7,90 zł a niekiedy zbliża się niebezpiecznie do 8 zł. Pb kosztuje już ponad 8,50 zł. To wina wojny w Ukrainie i zatrzymania importu rosyjskiej ropy. Ale eksperci zauważają, że PKN Orlen podnosi ceny szybciej, niż rośnie cena ropy na giełdzie. Problemem jest też marża, jaką nalicza sobie koncern.

 

Gdyby nie spółka skarbu państwa Orlen, to byśmy mieli ceny jak w Czechach i Słowacji. I zapewnia, że koncern nie bierze za dużych pieniędzy.

 -  Piotr Muller, rzecznik rządu

 

Nasze marże na rynku hurtowym i detalicznym to nie są nawet złotówki, to są grosze.

- Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen

 

 

Ale to nie uspokaja kierowców

 

Kilka dni temu zablokowali stację paliw Orlenu w Bielsku-Białej. Podjechali i zostawili samochody mówiąc, że auta się zepsuły. Wielu z nich podniosło maski pojazdów, a na ziemi postawiło trójkąty ostrzegawcze.

Teraz akcja przybiera na sile. Kierowcy skrzykują się w internecie i zamierzają blokować kolejne „orleny”. Wymieniają kolejne miasta i wskazują konkretne daty i godziny.

 

Nie podoba nam się polityka Orlenu, który mimo kursu dolara i cen za baryłkę ropy śrubuje ceny na polskim rynku paliw. Nie jesteśmy również zadowoleni z tego, jak rząd (nie) radzi sobie z tym problemem, a wręcz zamiata go pod dywan i mydli ludziom oczy, jakoby nie był odpowiedzialny za obecną sytuację.

- piszą organizatorzy akcji

 

Akcja ma polegać na tym, że kierowcy podjeżdżają pod wybraną stację, tworzą kolejkę po paliwo, ale nie tankują.

 

W trakcie protestów zachowujemy się zgodnie z prawem i słuchamy poleceń osoby koordynującej akcję.

 

W środę, 8 czerwca kierowcy chcieli zablokować stację Orlenu w Lublinie. Przyjechało kilkanaście aut. Ale na miejscu była też policja, która odstraszyła kierowców. W efekcie do protestu nie doszło.

Ale była złość.

 

Tygodniowo tankuję za tysiąc złotych. Jeżdżę dieslem. To jest straszne. Marża. Na początek trzeba obniżyć marżę.

-  powiedział nam jeden z kierowców

 

Inny narzekał, że lada moment przestanie się opłacać jeździć – jak powiedział – na taksówce. Tłumaczył, że już niemal wychodzi na zero, a musi tankować, żeby pracować.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama