"Dyżurny malborskiej komendy odebrał zgłoszenie, o tym, że na środku mostu na rzece Nogat za barierkami stoi mężczyzna i chce odebrać sobie życie"
Mężczyzna skoczył z mostu do Nogatu. Mundurowi natychmiast pobiegli na brzeg rzeki i z pomocą pływającego w pobliżu na łódce wędkarza, ruszyli na pomoc mężczyźnie:
Policjanci każdego dnia potwierdzają, że ratowanie ludzkiego życia jest jednym z priorytetów ich codziennej służby. W piątek około godziny 4.30 dyżurny malborskiej komendy odebrał zgłoszenie, o tym, że na środku mostu na rzece Nogat za barierkami stoi mężczyzna i chce odebrać sobie życie. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci, którzy zauważyli starszego pana spacerującego po chodniku. Kiedy mundurowi zaczęli biec w jego stronę, mężczyzna przeszedł przez barierki i skoczył do wody. Funkcjonariusze natychmiast zbiegli z mostu na brzeg rzeki. Tam zobaczyli w pobliżu wędkarza na łodzi motorowej, którego przywołali i poprosili o pomoc. Jeden z policjantów wsiadł do łódki, a drugi czekał na brzegu informując na bieżąco o przebiegu akcji dyżurnego i inne służby ratunkowe. Funkcjonariusz z wędkarzem podpłynęli do 59-latka i asekurowali go do momentu kiedy mężczyzna dopłynął do linii brzegowej. Następnie mundurowi wyciągnęli go z wody.
- KPP Malbork
Mężczyzna został okryty ciepłym kocem i przekazany załodze pogotowia ratunkowego. Dzięki szybkiej akcji malborskich patrolowców życie zdesperowanego mężczyzny zostało uratowane.
Napisz komentarz
Komentarze