"Seks z odurzoną dziewczyną nie jest gwałtem" – uznał Sąd Okręgowy w Lublinie, orzekając w sprawie 14-latki, która padła ofiarą podstępu trzech dorosłych mężczyzn. Oskarżeni Łukasz B., Sylwester B. i Radosław S. najpierw podali nastolatce amfetaminę, potem doprowadzili do obcowania płciowego. Choć nie było to ujęte w zarzutach, nastolatka była również pod wpływem alkoholu.
Sprawa jest o tyle kontrowersyjna, że choć mężczyźni usłyszeli wyrok za seks z nieletnią oraz podanie jej narkotyków, to sąd uznał, że nie są winni gwałtu, który zarzuciła im prokuratura.
Ostatecznie Łukasz B. za udzielanie narkotyków i jeden stosunek seksualny z małoletnią został skazany na 2 lata i 1 miesiąc więzienia. Sylwester B., za udzielanie narkotyków ma trafić za kratki na rok i dwa miesiące, a Radosław S. na 3 lata i 3 miesiące za uprawianie z dziewczynką seksu w zamian za narkotyki.
- czytamy w Dzienniku Wschodnim
Wątpliwości wzbudza uzasadnienie, w którym sąd podkreślał, że choć sprawcy znali swoją ofiarę i wiedzieli, że ma tylko 14 lat, jej ubiór i makijaż, pomalowane paznokcie i farbowane włosy oraz „rozwinięte cechy płciowe” mogły wprowadzić ich w błąd. Przesłanką do uniewinnienia była również fałszywa data urodzenia, którą dziewczyna podała w mediach społecznościowych – według publicznie udostępnionej informacji miała być o rok starsza.
Prokuratura nie zgadza się z wyrokiem
Dlatego złożyła właśnie apelację w tej sprawie. Według informacji przekazanej przez Agnieszkę Kępkę, rzeczniczkę Prokuratury Okręgowej w Lublinie, już samo obcowanie płciowe z osobą w tak młodym wieku należy nazywać gwałtem.
Nie zgadzamy się z wyrokiem sądu. W naszej ocenie podstępem doszło do obcowania płciowego. Fakt, że osobie małoletniej został podany alkohol i narkotyki, niezależnie od okoliczności, należy uznać za podstęp. Tak młoda osoba nie mogła świadomie podjąć decyzji o używkach.
Napisz komentarz
Komentarze