Zadebiutowali singlem "Plotka" z nie lada gościem - królową polskiego jazzu Urszulą Dudziak! Grali u boku Poluzjantów i Kuby Badacha, wystąpili na Festiwalu Green Town of Jazz i Głogowskich Spotkaniach Jazzowych. Ale nazywać ich muzykę jazzem to za mało. Bo to bardzo przyjemny mariaż jazzu z... hip-hopem, funkiem i prawie każdym innym gatunkiem, jaki można sobie wyobrazić. Łączy je radość i energia, które wyzwalają się z mocą na koncertach. I właśnie tuż przed pierwszym koncertem z zaplanowanej na wczesną wiosnę trasy "Podróżnik" grupa Bibobit w postaci Bartka Pietscha i Daniela Moszczyńskiego wpadła do naszego studia, by dać się poznać słuchaczom:
Artysta nie jest od tego, by wkładać się w szufladkę (...) Jest od tego, by przynajmniej to porąbać na kawałki i spalić (...) żeby tworzyć nowe, budować. (Daniel Moszczyński)
To jest też objaw tego, że jesteśmy trochę muzycznie niepoważni. Bawiliśmy się (Bartek Pietsch)
A tak na propozycję nagrania wspólnego singla odpowiedziała Urszula Dudziak:
Panowie, to jest genialne, wchodzę w to (Urszula Dudziak)
Podróżnik to także tytuł debiutanckiej płyty zespołu, która ukaże się na początku marca. W międzyczasie odsyłamy Was na >>Facebookowy profil formacji<<. Poniżej znajdziecie najnowszy singiel z płyty "Podróżnik" zatytułowany "Telefon":
Ci z Was, którzy zechcą sprawdzić, jak Bibobit gra na żywo, niech zerkną na listę koncertów:
Napisz komentarz
Komentarze