Zamarzł we własnym mieszkaniu? Sprawę wyjaśnia prokuratura

W jednym z mieszkań na ul. Wyszyńskiego na Starym Mieście w Tczewie znaleziono ciało 60-letniego mężczyzny. Jak przekazywaliśmy w poniedziałek na antenie, policja musiała skorzystać z pomocy straży pożarnej, by dostać się do środka. Mówi oficer prasowy Dawid Krajewski z tczewskiej policji:

Jedna z sąsiadek zmarłego mężczyzny opublikowała w serwisie społecznościowym wpis, w którym twierdzi, że już dzień wcześniej zaalarmowała straż miejską i policję, ponieważ bała się o zdrowie 60-latka. Miała usłyszeć od dyżurnego, że nie ma powodu, by wysłać patrol. Według kobiety mężczyzna zamarzał z mieszkaniu, w którym nie było ogrzewania. Sprawą zajęła się prokuratura. Mówi Ewa Ziębka z Prokuratury Rejonowej:

Prokuratura prowadzi dochodzenie w tej sprawie. Odpowiedź na pytanie, co było przyczyną śmierci mężczyzny może dać zaplanowana na czwartek, 1 marca, sekcja zwłok.

Sprawę poruszyła także Tv Tetka Tczew: