Napastnik strzelił w kierunku pracownika stacji
Do dwóch napadów doszło w powiecie starogardzkim. Zamaskowany mężczyzna ostatni raz napadł na stację w sobotę, 27 sierpnia wieczorem. Napastnik najpierw zatankował auto, a następnie wtargnął do budynku i przedmiotem przypominającym broń palną terroryzował obsługę. Sprawę relacjonuje asp. sztab. Marcin Kunka:
W ostatnim czasie policjanci zaczęli otrzymywać zgłoszenia w sprawie rozbojów, do których doszło na kilku stacjach paliw w województwie pomorskim. Do dwóch z tych zdarzeń doszło w powiecie starogardzkim. Pracujący nad tą sprawą funkcjonariusze ustalili, że zamaskowany sprawca zastraszał obsługę stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną i żądał gotówki. Do ostatniego napadu doszło w minioną sobotę wieczorem.
Jak wynikało ze zgłoszenia, mężczyzna, który chwilę wcześniej tankował olej napędowy, wtargnął w kominiarce do budynku stacji paliw i przedmiotem przypominającym broń palną sterroryzował obsługę. Policjanci przyjmujący zawiadomienie o popełnionym przestępstwie ustalili, że mężczyzna zażądał wydania pieniędzy, a spotykając się z odmową, strzelił z pistoletu na sprężone powietrze w kierunku pracownika stacji. Po otrzymaniu pieniędzy przestępca wsiadł do swojego auta i uciekł w nieznanym kierunku.
- asp. sztab. Marcin Kunka, oficer prasowy KPP Starogard Gdański
Pracownik stacji nie doznał żadnych obrażeń. Policjantom udało się ustalić tożsamość napastnika - to 53-letni mieszkaniec Skarszew.
Na szczęście pracownik stacji nie doznał żadnych poważnych obrażeń ciała. Na miejsce natychmiast skierowano znajdujące się w pobliżu patrole. Policjanci potwierdzili otrzymaną informację oraz ustalili wstępne okoliczności tego zdarzenia. Śledczy przyjęli w tej sprawie zawiadomienie o popełnionym przestępstwie oraz zabezpieczyli ujawnione na miejscu ślady.
Podjęte wspólnie z funkcjonariuszami Wydziału Kryminalnego KWP W Gdańsku czynności, analiza zabezpieczonego materiału dowodowego oraz szeroko zakrojone działania operacyjne pozwoliły wytypować podejrzewanego. Wczoraj funkcjonariusze zatrzymali 53-letniego mieszkańca gminy Skarszewy. Mężczyzna został doprowadzony do komendy, gdzie policjanci osadzili go w policyjnym areszcie. W trakcie przeszukania w mieszkaniu podejrzanego śledczy zabezpieczyli przedmioty mogące mieć związek z popełnionymi czynami. Mundurowi odzyskali również część ze skradzionej gotówki.
- asp. sztab. Marcin Kunka
Teraz zatrzymany zostanie przesłuchany, a policjanci za pośrednictwem prokuratury wystąpią do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu. Jak podaje policja, za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia kodeks karny przewiduje karę do 12 lat więzienia.
.
Napisz komentarz
Komentarze