W poniedziałek, 5 września, tczewscy kryminalni zatrzymali 34-letniego mężczyznę, którego podejrzewali o kradzieże w sklepach spożywczych na terenie Tczewa. Mieszkaniec miasta przyznał się do winy.
Jak podaje lokalna policja:
Łupem mężczyzny padały głównie kawy, które jak wyjaśnił policjantom, sprzedawał przypadkowo napotkanym ludziom za połowę ceny sklepowej. Zarobione nieuczciwie pieniądze przeznaczył z kolei na własne potrzeby.
Jednak to nie pierwsze tego typu przestępstwo dokonane przez 34-latka. Śledczy przedstawili mu więc zarzuty kradzieży w warunkach recydywy. Niebawem odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
Pamiętajmy, nie kupujmy żadnych towarów od napotkanych ludzi w „okazyjnych” cenach. Najczęściej takie „okazje” pochodzą z kradzieży. Zazwyczaj łupem złodziei padają kawy, czekolady, perfumy czy kosmetyki.
- KPP Tczew
Napisz komentarz
Komentarze