Jak ustalili policjanci, sprawcą kradzieży jest 34-letni mieszkaniec powiatu, który skradzione auto porzucił na jednej z posesji w Gniewie.
W minionym tygodniu policjanci z gniewskiej jednostki policji otrzymali zgłoszenie o porzuconym samochodzie na posesji prywatnej. Na miejscu policjanci ustalili, że pozostawiony na podwórku zgłaszającego Fiat, został ukradziony na terenie Kwidzyna w kwietniu br. Funkcjonariusze zabezpieczyli auto i przewieźli na parking policyjny. Mundurowi wykonali szereg czynności i ustalili, że sprawcą kradzieży jest 34-letni mieszkaniec powiatu. Przy współpracy z innymi jednostkami sprawca kradzieży został zatrzymany.
Jak się okazało, mężczyzna "wykorzystał" fakt, że właściciel nie zamknął samochodu, a kluczyki zostawił w stacyjce:
Gniewscy policjanci przekazali zabezpieczony samochód oraz swoje ustalenia do jednostki Policji w Kwidzynie, która prowadzi czynności w związku z ukradzionym autem. Funkcjonariusze ustalili, że właściciel nie zamknął auta, a kluczki zostawił w stacyjce. 34-latek wykorzystał sytuację i ukradł samochód. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży pojazdu, za co grozi mu 5 lat więzienia.
„Okazja czyni złodzieja”
Policjanci przypominają, aby odpowiednio zabezpieczyć swoje dane osobowe, samochód czy dom.
Napisz komentarz
Komentarze