ZUS kontroluje
Zakład Ubezpieczeń Społecznych sprawdził, co Polacy robili na zwolnieniach lekarskich w pierwszej połowie 2022 roku. Otóż… oszustwa były na porządku dziennym. Rezultat? 10,6 tys. osobom wstrzymano wypłatę świadczeń – w sumie w kasie ZUS zostało 9 mln złotych. W trakcie kontroli (opisał ją tokfm.pl) urzędnicy ZUS-u zapukali do drzwi ponad 200 tys. osób, które w tym czasie były na zwolnieniach lekarskich. I zastali swoich „gospodarzy” w najróżniejszych sytuacjach i wysłuchali najdziwniejszych tłumaczeń.
Polacy oszukują w kwestii zwolnień lekarskich
Fizjoterapeuta z małym palcem w ortezie, po naderwaniu więzadła, rehabilitował pacjentki. Inny mieszkaniec regionu wyjechał za granicę w celu świadczenia pracy na rzecz pracodawcy zagranicznego. Kolejny naprawiał samochody w warsztacie samochodowym swojego ojca. Niektórzy też, zamiast się leczyć, brali udział w różnych imprezach, jak wesela czy koncerty. Zasiłek chorobowy za cały okres zwolnienia lekarskiego stracił również ubezpieczony, który w czasie zwolnienia brał udział w szkoleniu i odbywał loty samolotem.
- Zakład Ubezpieczeń Społecznych
Tylko w jednym województwie – kujawsko-pomorskim – kontrolerzy stwierdzili 656 przypadków nieprawidłowego wykorzystywania L4. Wszystkie te osoby będą musiały zwrócić wypłacone im świadczenie chorobowe. Łącznie do kasy ZUS wróci 464,7 tys. zł.
Jak wynika z danych ZUS Polacy na potęgę oszukują w kwestii zwolnień lekarskich. Dlatego ZUS zapowiada, że takich niezapowiedzianych kontroli będzie więcej.
Uzasadniony powód nieobecności
Nieobecność w miejscu zamieszkania lub pobytu w czasie przeprowadzania kontroli nie musi oznaczać niewłaściwego wykorzystywania zwolnienia lekarskiego. Jeżeli pracownik poda uzasadniony powód nieobecności, np. wizyta u lekarza czy rehabilitacja, nie można uznać, że zwolnienie lekarskie było wykorzystywane nieprawidłowo.
– Zakład Ubezpieczeń Społecznych
Napisz komentarz
Komentarze