wypadek

Historia Adama, młodego mężczyzny, którego życie odmieniło się w jednej chwili, jest opowieścią o wielomiesięcznej walce o zdrowie.

Jedna osoba nie żyje, a druga jest w szpitalu. Okazuje się, że sprawca tego koszmaru nie miał prawa prowadzić samochodu.

Sprawca wypadku uciekł. Policja zatrzymała dwie osoby i stara się ustalić, kto prowadził auto.

Policjanci ze Starogardu Gdańskiego wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na przejściu dla pieszych. 76-letni kierowca mercedesa potrącił 72-letnią kobietę, która z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Funkcjonariusze apelują zarówno do kierowców, jak i pieszych o zachowanie większej ostrożności, szczególnie w trudnych warunkach jesienno-zimowych.

W nocy z 17 na 18 października w miejscowości Dąbrówka Tczewska doszło do poważnego wypadku drogowego.

Kierowca, który potrącił pieszego na pasach, ma bogatą kartotekę. Sądy skazywały go już w przeszłości.

W nocy z niedzieli na poniedziałek w wypadku samochodowym, do jakiego doszło w powiecie starogardzkim, zginął młody mężczyzna.

Tomasz U. wjechał w pieszego. Chociaż ogóle nie powinien prowadzić pojazdu. To kierowca, który w 2020 roku zjechał miejskim autobusem z mostu. Powód był poważny.

Jak podała Polska Agencja Prasowa, do wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę. Po wyjściu z samochodu dziewczynka wybiegła zza samochodu na jezdnię i została potrącona przez inne auto.

Łukasz Żak, który miał doprowadzić do śmiertelnego wypadku został zatrzymany. Uciekł do Niemiec.

O zdarzeniu poinformował nas słuchacz Radia Tczew.

Rozpędzony volkswagen uderzył w forda, którym jechała rodzina. Jedna osoba nie żyje.

Próbował przygotować kombajn do pracy. Zakończyło się tragicznie. To tylko jeden z ostatnich wypadków na wsi.

Małżeństwo pojechało nad morze. Teraz o życie kobiety walczą lekarze, bo w parę wjechał pijany kierowca.

Na autostradzie A1 na wysokości Borkowa w gminie Morzeszczyn doszło do wypadku. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe.

W szpitalu zmarł policjant potrącony niedawno w Słupsku. Za kierownicą bmw siedział Gerard B. Głośno jest teraz o tym, co umieszczał w internecie.

Samochód uderzył z pełną prędkością w motocyklistę. Na środku ronda, na czerwonym świetle. Zaraz potem sprawca wyciągnął telefon i nagrał filmik. Po duńsku.

Do wypadku doszło w niedzielę po południu na drodze krajowej nr 91 w m. Różyny, między Pruszczem Gdańskim a Tczewem.

Do wypadku doszło w poniedziałek, 22 kwietnia przed godziną 11:00.

20-letni mężczyzna zabił się, jadąc motocyklem. Kilka godzin wcześniej złapała go policja. Za przekroczenie prędkości.

Wyglądało to bardzo groźnie. Młody kierowca przeleciał swoim autem przez posesję, żeby na koniec uderzyć w ogrodzenie. Wniosek był jeden: nie mógł wyjść z tego cało.